REKLAMA
REKLAMA

Stacja Uzdatniania Wody w Zasławiu nie zostanie zlikwidowana. Będzie działać, ale na „pół gwizdka” (FILM)

Stacja Uzdatniania Wody w Zasławiu nie zostanie zlikwidowana. Będzie działać, ale na „pół gwizdka” (FILM)

GMINA ZAGÓRZ / PODKARPACIE. Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej nie planuje zamykać Stacji Uzdatniania Wody w Zasławiu. Będzie ona nadal dostarczać wodę dla mieszkańców Zagórza i przyległych miejscowości.


Dorota Mekarska

Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej zarządza dwiema stacjami uzdatniania wody: w Trepczy i w Zasławiu. SUW w Trepczy został rozbudowany i zmodernizowany. Plany w stosunku do ujęcia wody w Zasławiu, które powstało na przełomie lat 60 i 70. nie były jednak tak optymistyczne. Planowano sukcesywnie zmniejszać wydajność ujęcia, aż do jego całkowitego wygaszenia. Na razie to jednak nie nastąpi.

Dwa miasta biją się o ujęcie

W 1990 roku po utworzeniu samorządów gminnych dotychczasowe mienie państwowe stało się własnością gmin. Ujęcie wody w Zasławiu, jako tzw. mienie niepodzielne stało się przyczyną sporu między dwoma sąsiadami. Pretensje do ujęcia rościła zarówno gmina Zagórz, gdzie 3,5 tysiąca mieszkańców było zaopatrywanych w wodę z tego ujęcia, jak i miasto Sanok. Długotrwałe negocjacje pomiędzy gminami nie doprowadziły jednak do porozumienia.

Wojewoda „końskim targiem” podzielił mienie niepodzielne

W 2006 roku wojewoda podkarpacki wydał decyzję o odmowie nabycia przez gminę Zagórz własności budynków, budowli i urządzeń znajdujących się na terenie ujęcia wody w Zasławiu. Ich użytkownikiem wieczystym zostało Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Gmina Zagórz stała się natomiast właścicielem gruntu, na którym posadowione są budynki i urządzenia.

Decyzja wojewody wywołała w Zagórzu niezadowolenie, tym bardziej, że SPGK niemalże od razu ogłosiło, że będzie sukcesywne zmniejszać wydajność ujęcia w Zasławiu, a w przyszłości nastąpi jego zamknięcie. Decyzję tłumaczono wysokimi kosztami jego modernizacji. Koszt budowy nowego jazu, który miałby zastąpić stary, wybudowany jako tymczasowy w końcówce lat 60., oszacowane na około 50 mln zł. Przy istniejących już wówczas planach rozbudowy Trepczy, zadanie to nie miałoby szans na realizację.

Rada Miasta i Gminy Zagórz wystosowała do ówczesnego burmistrza Bogusława Jaworskiego apel o podjęcie starań w sprawie niekorzystnej dla gminy decyzji wojewody podkarpackiego,jak również podjęcie działań, które zapewnią bezpieczeństwo dostaw wody pitnej mieszkańcom gminy.

Dzięki Zasławowi zwiększa się bezpieczeństwo zaopatrzenia w wodę

Decyzja wojewody obowiązuje jednak do dzisiaj. SPGK nie planuje na większą skalę modernizować ujęcia w Zasławiu. Będzie ograniczać się tylko do jego normalnej konserwacji.

Jak podkreśla Czesław Bartkowski, prezes SPGK, jeszcze nie wiadomo dokładnie, jakie rejony będą zaopatrywane w wodę z Zasławia, gdyż to będzie ustalane w czasie wprowadzania do sieci wody z Trepczy. Na pewno będzie to Zagórz i pobliskie miejscowości.

Ich mieszkańców nie powinno to niepokoić, gdyż jak zaznacza prezes Bartkowski, podtrzymanie pracy ujęcia w Zasławiu tylko zwiększa bezpieczeństwo zaopatrzenia w wodę.

 

źródło: GminaZagorz.pl

08-09-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)