REKLAMA
REKLAMA

Złodzieje zatrzymani podczas kradzieży

POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Dwaj młodzi ludzie, mieszkańcy Niebieszczan i Grabownicy Starzeńskiej zostali zatrzymani wczorajszej nocy podczas kradzieży. Podejrzane hałasy obudziły właściciela ciężarowego samochodu, z którego złodzieje wymontowali akumulatory i zaczęli spuszczać paliwo.

19–latka zatrzymał pokrzywdzony wspólnie ze swoim synem, 20-latek podczas próby ucieczki został zatrzymany przez patrol Policji. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali również trzeciego uczestnika kradzieży, któremu w nocy udało się zbiec przed przybyciem patrolu.

Do zdarzenia doszło wczorajszej nocy w Zahoczewiu, tuż po godzinie 1. Podejrzane hałasy i szczekanie psa obudziły właściciela ciężarowego samochodu, zaparkowanego nieopodal domu. Mężczyzna razem z synem wyszedł na zewnątrz i zauważył przy swoim samochodzie podejrzanie zachowujących się nieznanych ludzi. Jednego z nich udało się od razu zatrzymać. Drugi z mężczyzn rzucił się do ucieczki, próbując odjechać swoją mazdą. Podczas próby ucieczki został zatrzymany przez policjantów zmierzających na miejsce kradzieży. Obydwaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali również akumulatory skradzione tej samej nocy z innych pojazdów. Znaleźli również zbiorniki na paliwo oraz narzędzia, które służyły do kradzieży.

Podczas prowadzenia czynności policjanci ustalili, że w przestępstwie brał także udział 33-latek z Golcowej, któremu udało się zbiec z miejsca kradzieży jeszcze przed przybyciem patrolu. Starszy brat zatrzymanego wcześniej 19-latka do policyjnego aresztu trafił wczorajszego wieczoru.

Dziś podczas przesłuchania mężczyźni przyznali się do kradzieży. Opowiedzieli, jak wspólnie zaplanowali i przeprowadzili kradzieże, przyznali też, że po wymontowaniu akumulatorów planowali ukraść paliwo z baku ciężarówki. Policjanci ustalili, że ci sami sprawcy wcześniej dokonali kilku innych kradzieży w powiatach leskim i brzozowskim.

KPP Lesko

28-03-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)