AKTUALIZACJA: Ekoball Stal Sanok nie zagra w okręgówce! „Wiele osób które deklarowały pomoc, teraz zapewne się cieszy”

SANOK / PODKARPACIE. Tylko kilka dni trwał sen osób związanych z sanocką piką o utrzymaniu drużyny seniorów w naszym mieście. Drużyna Geo-Eko Ekoball Stal Sanok, która pierwotnie otrzymała zgodę od delegatów Zjazdu OZPN w Krośnie, na grę w klasie okręgowej

Rzecznik Ochrony Prawa Związkowego Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej pochylił się nad winsokiem, klubów które sprzeciwiały się przyjęciu w szeregi okręgówki drużyny z Sanoka. Jego decyzją, uchwała Walnego Zjazdu OZPN została cofnięta.

– Jesteśmy bardzo rozczarowani tą decyzją. Do końca wierzyliśmy, że uda się ten projekt – dobry projekt – przeforsować. Ciężko mi cokolwiek w tej chwili powiedzieć. Mam nadzieję, że ludzie, którzy próbowali uratować w Sanoku piłkę nożną, spróbują to zrobić za rok. Wielu z nas zawsze chętnie wróci grać dla Sanoka. Szkoda mi wszystkich ludzi z Ekoball-u i trenera Kota, bo oni włożyli w to naprawdę dużo serca – mówi smutny Piotr Krzanowski, były bramkarz Stali Sanok.

– Wielka szkoda, że tak się stało. Nie pozostaje nam nic innego jak w przyszłym roku spróbować ponownie. Najbardziej żal mi chłopaków, którzy bardzo nam zaufali i do końca deklarowali chęć gry w drużynie z Sanoka – mówił z kolei Piotr Kot, trener oraz członek Zarządu Fundacji Promocji Sportu Ekoball.

– A tym co nam przeszkadzali i liczyli na to, że wzmocnią się po rozpadnięciu drużyny w Sanoku, mogę powiedzieć tylko tyle, że jeszcze kiedyś oni znajdą się w podobnej sytuacji jak my teraz. Bo jestem pewny, że wiele osób, które mówiło, że chce pomóc sanockiej piłce, w głębi duszy teraz się cieszy – dodaje otwarcie Piotr Krzanowski.

Do Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej w Rzeszowie wysłaliśmy maila z prośbą o uzasadnienie decyzji Rzecznika Ochrony Prawa Związkowego Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Czekamy na odpowiedź.

red.