IV liga: Twierdza TSV wciąż niezdobyta. Sanoczanie ogrywają KS Grom 3:1

SANOK / PODKARPACIE. Siatkarze drugiej drużyny TSV wygrali trzeci mecz przed własną publicznością podtrzymując dobrą passę w spotkaniach na własnym parkiecie. Tym razem, wyższość TSV musiał uznać KS Grom Rozbórz Długi, przegrywając 1:3.

TSV Sanok – KS Grom Rozbórz Długi 3:1 (25:17, 24:26, 25:18, 25:19)

TSV: Dominik Bodziak, Kocyła, Sokołowski, Chudziak, Kocur, Sobczyk, Damian Bodziak (libero) oraz Kraus, Glazer, Jaklik, Cecuła, Rajtar (libero). Trener: Kondyjowska.

– W tym meczu każdy zawodnik, który znajdował się w składzie otrzymał szansę gry. Jedni ją wykorzystali, inni nie. Szkoda przegranej końcówki drugiego seta. Popełniliśmy proste błędy. Cieszy natomiast przebieg i wyniki pozostałych partii, w których ze spokojem prowadziliśmy grę – relacjonuje Dorota Kondyjowska, trenerka sanoczan.

– Mecz z ostatnią drużyną w tabeli był okazją do sprawdzenia różnych wariantów gry. Szansę otrzymali zawodnicy, którzy do tej pory grali mneij. Na treningach dużo pracujemy nad skutecznym funkcjonowaniem systemu blok-obrona i przynosi to efekty. Poza tym, we własnej hali gramy lepiej zagrywką. Cieszy wygrana za trzy punkty. Cały czas musimy jednak doskonalić naszą grę. Będziemy walczyć o każdy punkt, set i mecz – mówi Piotr Sokołowski, kapitan TSV.

W pozostałych meczach 5. kolejki IV ligi:

SKS MOSiR Dukla – AS Procadia Lubaczów 1:3 (26:24, 23:25, 7:25, 17:25)
MKS Wierzbna – UKS Sokół Sieniawa 3:0 (25:17, 25:21, 25:22)

Tabela:

1. SKS MOSiR Dukla – 6 meczów, 12 pkt, 13-8 sety
2. MKS Wierzbna – 6 meczów, 12 pkt, 13-8 sety
3. AS Procadia Lubaczów – 6 meczów, 11 pkt, 15-11 sety
4. TSV Sanok – 6 meczów, 11 pkt, 13-11 sety
5. UKS Sokół Sieniawa – 6 meczów, 5 pkt, 8-15 sety
6. UKS Grom Rozbórz Długi – 6 meczów, 3 pkt, 8-17 sety

Do grupy mistrzowskiej awansują trzy najlepsze zespoły.

Kolejny mecz: UKS Sokół Sieniawa – TSV Sanok (22.11).

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Ważne zwycięstwo czwartoligowego TSV. Był tie-break i emocje do ostatniej piłki