SANOK / PODKARPACIE. Akcja Kocham Kolej nie zwalnia tempa. Na torach pojawi się większy szynobus SA 134, który jednorazowo może zabrać nawet 270 osób, czyli o 100 więcej niż poprzedni pojazd. To odpowiedź na rosnące zainteresowanie kursem pociągu w Bieszczady.
W ubiegłą sobotę, wskutek awarii akumulatorów, z Jasła nie wyruszył szynobus do Komańczy. Przewoźnik zapewnił zastępczy środek transportu w postaci autobusu. Po naprawieniu usterki, w niedzielę wszystko wróciło do normy. Sytuacja ta pokazała jednak, jak duże jest zainteresowanie przewozami kolejowymi w Bieszczady.
– Liczne telefony informowały nas koordynatorów o bulwersującej, a zarazem groteskowej sytuacji, o jadącym autobusie a nie szynobusie, a także o zdenerwowanych rodzicach próbujących wytłumaczyć ten fakt płaczącym dzieciom i rowerzystach, którzy widząc podjeżdżający autokar sypali wiązanką niecenzuralnych słów – opisuje Adam Filar, jasielski koordynator akcji KochamKolej.pl.
W odpowiedzi na popularność weekendowych podróży koleją w Bieszczady, władze województwa podjęły decyzję o zmianie pojazdu przewożącego turystów. Do tej pory, z Jasła do Komańczy kursował szynobus mogący pomieścić 170 osób (70 miejsc siedzących i 100 stojących). Teraz, na torach pojawił się większy szynobus SA 134 wyposażony w 130 miejsc siedzących i 140 stojących. Oznacza to, że już od najbliższej soboty i niedzieli (15,16.08) w Bieszczady będzie mogło pojechać nawet 100 osób więcej niż do tej pory. Zmieniony skład ma funkcjonować do końca sierpnia.
– Ponieważ zainteresowanie trasą z Jasła do Komańczy jest bardzo duże, zarząd województwa podkarpackiego przychylił się do mojej prośby, aby do końca sierpnia przewozy były realizowane przez duży szynobus. Od września będzie to niemożliwe z tego względu, że w roku szkolnym skład ten porusza się na innej linii i służy uczniom. Mamy trzy weekendy, aby cieszyć się większym komfortem podróży z Jasła w Bieszczady – mówi Maria Kurowska, wicemarszałek województwa podkarpackiego, patron akcji KochamKolej.pl.
foto: umwp.podkarpackie.pl
– Jest to odpowiedź na realne zainteresowanie przewozami kolejowymi w Bieszczady. Bardzo się cieszymy, że do końca wakacji, większa liczba turystów będzie mogła skorzystać z tej formy transportu. Duży skład to również większy komfort w podróży. W imieniu pasażerów dziękuję członkom zarządu województwa podkarpackiego, którzy opowiedzieli się za wprowadzeniem zmiany – mówi Jerzy Zuba, główny koordynator kampanii Kocham Kolej.
foto: archiwum Esanok.pl
– Miło jest nam słyszeć, że zarząd województwa podkarpackiego zdecydował się na wysłanie na trasę w Bieszczady dużego szynobusu. To działanie jest miodem na nasze serca. Ta decyzja pokazuje, że władze województwa tworzą jeden z filarów społecznej akcji KochamKolej.pl – mówi Damian Biskup, współkoordynator akcji KochamKolej.pl.
foto: archiwum Esanok.pl
ZOBACZ ROZKŁAD JAZDY POCIĄGU NA TRASIE JASŁO – KOMAŃCZA. KLIKNIJ
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
KOCHAM KOLEJ: Tłumy turystów przyjechały w Bieszczady szynobusem (FILM, ZDJĘCIA)
KOLEJ: Kompromitacja Podkarpackich Przewozów Regionalnych. Szynobus relacji Jasło -Komańcza nie wyruszył na trasę
ODWIEDŹ:
www.KochamKolej.pl
www.facebook.com/kochamkolejpl
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz