REKLAMA
REKLAMA

Rośnie zagrożenie pożarowe w lasach

Trzeci – najwyższy – stopień zagrożenia pożarowego obowiązuje w lasach regionu, choć należą one do najmniej palnych w Polsce. Oznacza to, że wilgotność ściółki leśnej w ciągu dnia spada poniżej 10 procent i każde najmniejsze zarzewie ognia może przerodzić się w groźny kataklizm.

lasy1

W miniony weekend w lasach krośnieńskiej RDLP doszło do trzech pożarów. W Nadleśnictwie Sieniawa spłonęło 45 arów poszycia w 50-letnim drzewostanie dębowym, ucierpiały też niższe drzewa. Pożar został zauważony i zgłoszony przez zbieraczy runa leśnego. W gaszeniu brały udział samochody gaśnicze PSP w Leżajsku i Przeworsku, trzy zastępy OSP z Kuryłówki, Brzyskiej Woli i Majdanu Sieniawskiego oraz pracownicy miejscowego zakładu usług leśnych.

Z kolei w Nadleśnictwie Głogów w niedzielę spłonęło 20 arów poszycia leśnego. Na szczęście szybkie wykrycie źródła ognia zapobiegło jego rozprzestrzenieniu się na okoliczne młodniki. Największy zasięg miał pożar, który wybuchł w Nadleśnictwie Leżajsk – objął 70 arów pokrywy gleby w starodrzewiu sosnowym.

Najbardziej zagrożone są lasy w północnej części Podkarpacia z uwagi na suche siedliska i obecność monokultur sosnowych, stąd tamtejsze nadleśnictwa wyposażone są w małe samochody gaśnicze, zaś monitoring w terenie wykonywany jest za pomocą 15 wież – dostrzegalni, na których pełnione są całodzienne dyżury lub zamontowane kamery przesyłają obraz do stanowisk obserwatorów w biurze nadleśnictwa. W zależności od potrzeb nadleśniczowie wprowadzają też całodzienne dyżury pracowników służby leśnej w terenie.

lasy2

Edward Marszałek
rzecznik prasowy RDLP w Krośnie
Zdjęcia: Dariusz Bielecki, Nadl. Sieniawa

06-07-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)