HOKEJ. Hokeiści Ciarko PBS Bank STS Sanok wypunktowali SMS U20 Sosnowiec 13:1. W bramce gości po raz pierwszy w meczu ekstraligowym wystąpił dzisiaj Bartosz Hućko.
Młody bramkarz przyjezdnych dostał szansę w trzeciej tercji spotkania i choć nie miał zbyt wiele pracy (pięć obronionych strzałów) zachował czyste konto.
– Ze słabszymi rywalami będziemy stawiać na młodych bramkarzy. Cóż można powiedzieć o Hućko i jego debiucie. Zachował stuprocentową skuteczność i to mówi za siebie. Dzisiaj daliśmy odpocząć Purulli, który jest pewną jedynką w naszej bramce – opisał roszady w bramce sanoczan trener Kari Rauhanen.
Wynik mógł być dużo wyższy, lecz w ostatniej odsłonie hokeiści z Podkarpacia spokojnie rozgrywali krążek. Dodatkowo trener Rauhanen pozwolił odpocząć niektórym zawodnikom. W dzisiejszym meczu w składzie przyjezdnych zabrakło Travisa Oullette, który pauzował jeden mecz za dwie kary dziesięciominutowe w poprzednim spotkaniu. Oprócz Hućko w polskiej lidze zadebiutował dzisiaj również Samuel Roberts, który wypadł poprawnie na tle młodych zawodników z Sosnowca.
– Strzeliliśmy dużo łatwych bramek, gdyż rywal nam na to pozwalał. To był prosty mecz, ciężej na pewno będzie w niedzielę z Cracovią. Moja drużyna wiedziała, że gra dzisiaj z młodymi hokeistami i to wykorzystała. Przyjechaliśmy po trzy punkty i z nimi wracamy – podsumował pojedynek Rauhanen.
„Orlęta” mimo ambitnej walki o każdy krążek odstawały od doświadczonych zawodników w każdym elemencie. Mimo znaczącej różnicy podopiecznym Torbjörna Johanssona i Piotra Sarnika udało się strzelić honorowego gola. Patryk Krężołek w 33 minucie spotkania „urwał się” defensywie gości i na raty upadając pokonał Mateusza Skrabalaka. Było to jednak wszystko, na co stać było dzisiaj młodych zawodników „szkółki”.
– Na tle naszych juniorów trudno jest ocenić różnicę poziomów. Rywal dzisiaj dużo jeździł i często zmieniał pozycje w tercji. Ich atutem na pewno jest jakość strzałów. W szczególności widać to u zawodników zza oceanu i Finów. Nasi bramkarze nie byli na nie przygotowani, gdyż w naszej lidze mało jest zawodników uderzających tak precyzyjnie. My sami musimy wypracowywać sobie więcej sytuacji strzeleckich – podsumował pojedynek drugi trener SMS, Piotr Sarnik.
SMS U20 Sosnowiec – Ciarko PBS Bank STS Sanok 1:13 (0:6, 1:4, 0:3)
Bramki:
0:1 Naparło – Demkowicz – Rąpała 0.56
0:2 Sliwinski – Danton – Breault 7.19
0:3 Biały – Kostecki – Strzyżowski 07.52
0:4 Ćwikła – Wilusz – Rąpała 8.18
0:5 Strzyżowski – Sproule – Kostecki 17.18 5/4
0:6 Breault – Danton – Sliwinski 19.00
0:7 Danton – Breault – Sliwinski 20.38
0:8 Danton – Roberts – Sliwinski 23.14
1:8 Krężołek 33.50
1:9 Kostecki – Strzyżowski – Biały 37.42
1:10 Ölander – Breault – Danton 38.49
1:11 Breault – Danton – Rąpała 42.59
1:12 Olearczyk – Strzyżowski – Kostecki 44.20
1:13 Strzyżowski – Biały – Rąpała 54.41
za: hokej.net
foto: Witold Święch
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz