Wpadła za alkohol, bo nie miała włączonych świateł
SANOK / PODKARPACIE. Policjanci widząc kierującą, która toyotą jechała bez włączonych świateł mijania, dali znak aby się zatrzymała. Kobieta jednak zamiast wykonać polecenia przyspieszyła i zaczęła uciekać. Okazało się, że była pijana.
Sanoccy policjanci dzisiejszej nocy patrolując ul. Kościuszki w Sanoku zauważyli kierującą samochodem marki Toyota, która jechała bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze dali sygnał, aby kobieta zatrzymała pojazd. Jednak kierująca nie wykonała polecenia, gwałtownie przyspieszyła i zaczęła uciekać. Zjeżdżając z ul. Jagiellońskiej skręciła w ul. Daszyńskiego i jechała pod prąd.
Policjanci zatrzymali kierującą. 38-letnia mieszkanka powiatu sanockiego została poddana badaniu na stan trzeźwości. Okazało się, że w organizmie miała ponad promil alkoholu. Kierującej pobrano także krew do badań.
Za złamanie przepisów prawa 38-latka odpowie przed sądem.
źródło: KPP Sanok
18-06-2015
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz