REKLAMA
REKLAMA

Ekoball trenuje przed rundą wiosenną. Zwycięstwo z Przysietnicą (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Drużyna Ekoballu Stali Sanok zwyciężyła w meczu sparingowym z występującą w klasie okręgowej Iskrą Przysietnica 4:1. – Przed nami mecze z o wiele bardziej wymagającymi rywalami – mówi zdobywca dwóch bramek, Mateusz Kuzio.

ekoball34

foto: eSanok.pl

Pojedynek z Iskrą był dla podopiecznych trenera Roberta Ząbkiewicza czwartym sparingiem. Jak na razie wszystkie kończyły się zwycięstwami sanoczan – 4:2 z Sanovią Lesko, 1:0 z Przełęczą Dukla oraz 4:1 z LKS-em Zarszyn.

W niedzielę żółto-niebiescy dołożyli kolejną wygraną. Na sztucznym boisku w Pakoszówce lider krośnieńskiej klasy A nie dał szans grającej w okręgówce Iskrze Przysietnica, wygrywając 4:1. Bramki do Sanoka zdobyli: Mateusz Kuzio (2), Damian Popowicz oraz Dawid Romerowicz.

Śmialiśmy się po meczu z trenerem Kotem, że trzeba będzie coś przegrać, żeby chłopcy za bardzo w siebie nie uwierzyli – powiedział w rozmowie z eSanok.pl trener Ząbkiewicz. – Ale tak na poważnie, to był naprawdę dobry mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie. Druga część gry była zdecydowanie słabsza. To Przysietnica częściej była przy piłce, a my marnowaliśmy dogodne sytuacje pod bramką rywali – dodał trener sanoczan.

Nasza gra bardzo dobrze wyglądała w pierwszej połówce. Wymienialiśmy sporo podań po wianuszku, graliśmy dużo do przodu, dzięki czemu udało się stworzyć kilka sytuacji podbramkowych, a kilka z nich zamienić na bramki – powiedział po meczu napastnik Ekoballu, Mateusz Kuzio. – Nie udało się zachować czystego konta przez nieporozumienie bramkarza ze stoperem. W drugiej połowie popełnialiśmy dużo prostych błędów w przyjęciu, ale mimo to udało się podwyższyć wynik – dodał Kuzio.

Sparing mogę uznać za poprawny, zasłużenie go wygraliśmy. Czekają na nas bardziej wymagający przeciwnicy. Zmierzymy się z drużynami z IV ligi. W naszej postawie nic się nie zmieni – wychodzimy na boisko i dajemy z siebie wszystko. Chcemy grać w piłkę, a tacy rywale jak Pisarowce, czy Besko zmuszą nas do tego – zapewnił sanocki snajper.

Warto dodać, że sanoczanie przegrali jeden sparingowy pojedynek z drużyną Szarotki Uherce. W meczu rozgrywanym w Lesku padło siedem bramek, jednak tylko 2 z nich były autorstwa graczy z Sanoka.

– Był to co prawda mecz pod szyldem Ekoballu Stali Sanok, ale rzetelnie podchodząc do relacji trzeba podkreślić, że w kadrze meczowej znaleźli się sami juniorzy. Trudno więc, seniorską drużynę obarczać tą porażką – zaznaczył opiekun piłkarzy z Sanoka.

W czwartek (25.02) o godz. 16:30 żółto-niebiescy zmierzą się w Pakoszówce z LKS-em Pisarowce.

ZDJĘCIE Z MECZU: (Ekoball Stal Sanok w pomarańczowych koszulkach)

 

21-02-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)