„Nie samymi nogami sprinter żyje”. Michalski przygotowuje się w Niemczech
INZELL / NIEMCY. Gwarantem dobrych startów każdego łyżwiarza w sezonie zimowym jest właściwe przepracowanie lata. Wie o tym sanoczanin Piotr Michalski, który od 11 czerwca wylewa siódme poty na zgrupowaniu w niemieckim Inzell.
Michalski wraz z norweską grupą Norges Skøyteakademi trenuje w niemieckiej miejscowości Inzell, położonej w Bawarii. – W niedzielę rozpoczęliśmy jazdę na lodzie. Skupiamy się nad szlifowaniem techniki, a poza lodowiskiem pracujemy nad siłą i objętością. To typowy trening dla tego okresu – zdradza w rozmowie z naszym portalem sanocki łyżwiarz.
foto: www.facebook.com / oficjalny profil Piotra Michalskiego
Piotr nie może narzekać na brak towarzystwa rodaków. W Inzell trenuje wraz z Arturem Wasiem i Arturem Nogalem, z którymi przygotowywał się już w ubiegłym sezonie. Do męskiej grupy sprinterów dołączyła również Kaja Ziomek, a skład długodystansowców uzupełnili Sebastian Kłosiński i Jan Szymański.
Jak na razie wychowanek sanockiego Górnika nie planuje żadnych oficjalnych startów. – Podejrzewam, że pierwsze testy odbędą się najwcześniej końcem sierpnia – mówi Michalski.
Od rozpoczęcia obozu minęły już dwa tygodnie. Sanoczanin podkreśla dobre samopoczucie i nie narzeka na zbyt dużą intensywność. – Nie czuć zmęczenia. To dopiero nasze drugie zgrupowanie, więc jeszcze mamy dużo siły i motywacji do pracy – zapewnia Michalski.
(az)
28-06-2016
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz