ŁUKOWE / PODKARPACIE. Na skrzynkę mailową otrzymaliśmy sygnał od mieszkańca Łukowego, który jest oburzony sposobem wykaszania poboczy przy drodze powiatowej. Według przekazanych informacji drogowcy zakończyli pracę w Tarnawie Górnej. Pobocza w Łukowem pozostały nieoczyszczone.
– Wysokie trawy znacząco ograniczają widoczność. Stwarza to olbrzymie niebezpieczeństwo zarówno dla kierowców jak i pieszych – podkreśla Internauta.
Utrzymaniem porządku przy drogach powiatowych zajmuje się Powiatowy Zarząd Dróg w Sanoku. Od dyrektora Wojciecha Naparła dowiedzieliśmy się, że w Łukowem w ogóle nie wykaszano dotychczas traw.
– Mamy ograniczone możliwości jeżeli chodzi o bazę sprzętową, która jest uboga. Jeżeli chodzi o drogę Tarnawa – Kalinica, miejscowość Łukowe, nie wykaszaliśmy jeszcze tej drogi. Prawdopodobnie mieszkańcy sobie tam we własnym zakresie wykaszają. Być może nie został tylko dokoszony jakiś odcinek pomiędzy miejscowościami.
Dyrektor Naparła podkreśla jednak, że i Łukowe doczeka się wykaszania. Kiedy?
– W najbliższych dniach. Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy dokładnie.
Według informacji przekazanych przez dyrektora PZD w Sanoku, pobocza koszone są dwa razy w roku. W okresie wczesnoletnim oraz na początku jesieni. Powiat ma na utrzymaniu 250 km dróg, z czego około 200 km wymaga koszenia.
– Pobocza wykaszamy obustronnie po cztery razy. W sumie daje to około 1000 km. Kosimy pobocze, skarpę i przeciwskarpę rowu. Na stanie posiadamy trzy ciągniki z osprzętem do koszenia poboczy. Jak również pracownicy fizyczni wykaszarkami koszą wokół znaków drogowych, barier energochłonnych, mostów i przepustów – wylicza Wojciech Naparła.
Według naszego rozmówcy przy takich możliwościach sprzętowych na wykoszenie traw przy drogach powiatowych potrzeba ponad miesiąca. Obecnie prace wykonane są w około 50%. Pierwsze koszenie poboczy ma zakończyć się za 2 tygodnie.
– Na czas porządkowania poboczy angażujemy praktycznie wszystkie swoje służby, a pracę wykonywane są w miarę terminowo. Proszę zwrócić uwagę na jedną rzecz. Drogi powiatowe są trzecią kategorią dróg, po krajowych i wojewódzkich. Na dzień dzisiejszy drogi wojewódzkie nie są w ogóle wykoszone – podaje Wojciech Naparła dyrektor PZD w Sanoku.
Kwestie związane z utrzymanie porządku przy drogach reguluje ustawa o drogach publicznych. Nie jest w niej jednak ściśle określone, na przykład, jakiej wysokości może rosnąć trawa na poboczach.
Może więc wystarczyło prace wykaszania rozpocząć dwa tygodnie wcześniej. Obecnie dobiegałyby już końca i problem nie miałby miejsca.
red.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz