SANOK: Chwile grozy na dworcu autobusowym. Alarm bombowy i interwencja policji

SANOK / PODKARPACIE. Chwile grozy przeżyli dzisiaj podróżni przebywający po południu na dworcu w Sanoku. Wszczęto alarm po tym, jak w pobliżu wiaduktu zauważono tajemniczą paczkę. Interweniowała specjalna grupa policjantów wyszkolonych w zakresie pirotechniki. Na szczęście, potencjalnie groźny pakunek okazał się zwykłą teczką z dokumentami.

Do zdarzenia doszło około godziny 13:30. Pozostawioną w okolicy wiaduktu „czarną torbą” zaniepokoił się dyżurny i wezwał policję. Zgodnie z procedurami, na miejscu pojawili się funkcjonariusze sanockiej komendy przeszkoleni z zakresu pirotechniki. Usunięto osoby postronne, zablokowano możliwe drogi prowadzące w okolice pozostawionej paczki. Tajemniczy pakunek okazał się jedynie teczką z dokumentami.

– Po ostatnim ataku terrorystycznym przeprowadzonym w Brukseli, obowiązuje nas podwyższona gotowość na tego typu działania – informuje Katarzyna Wojtowicz z KPP Sanok.

Do jutra będzie możliwe jej odebranie w Komendzie Powiatowej Policji w Sanoku. Później trafi do biura rzeczy znalezionych.