SANOK / PODKARPACIE. Radni postanowili wyrazić zgodę na udział w projekcie „Początek tkwi w naturze”. Do pozyskania jest ponad 1 mln, przy wkładzie własnym miasta około 150 tysięcy złotych.
Urząd Marszałkowski zaprosił Sanok do udziału w przedsięwzięciu. Łącznie projekt realizuje piętnastu partnerów z terenu całego województwa podkarpackiego. Celem jego jest przedłużenie funkcjonującego szlaku rowerowego Green Velo, który wiedzie wzdłuż pięciu województw Polski wschodniej. Aktualnie trasa kończy się w Birczy, natomiast włodarze województwa chcą go przedłużyć i poprowadzić malowniczym Pogórzem Dynowskim, przez Sanok, Zagórz po samą granice słowacką.
– Trasa biegnie przez ulicę 3-go maja, czyli sanocki deptak. Jednak tutaj mają nastąpić zmiany. Prawdopodobnie zostanie poprowadzona ulicą Grodka i będzie wpadać bezpośrednio na Plac św. Michała – informuje Konrad Białas, naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta sanockiego magistratu.
Jak zaznaczał podczas ostatniej sesji Edward Olejko, wiceburmistrz sanoka do spraw komunalnych, miasto nie angażowałoby własnych sił w ten projekt, gdyby nie możliwość korzystnego dofinansowanie w wysokości 85 proc. inwestycji. Do tego pojawia się opcja zagospodarowania terenów przy ulicy Langiewicza.
– Jest to nasza działka, zajmująca ponad hektar powierzchni. Pod koniec lat 70. Sanocka Spółdzielnia Mieszkaniowa stworzyła tam ogród. Obecnie jest on w fatalnym stanie, dlatego chcemy skorzystać z okazji i spróbować zagospodarować także ten teren – podkreśla wiceburmistrz.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że wytyczenie szlaku rowerowego nie wiąże się z budową ścieżek rowerowych. W grę wchodzi tylko oznaczenie trasy. Natomiast przy Langiewicza miałoby powstać miejsce, gdzie turyści będą mogli odpocząć. Znalazłaby się tam duża, drewniana wiata, bądź na przykład dwie mniejsze, ławeczki, stoliki, samoobsługowy punkt napraw oraz strefa rekreacyjna, ze ściankami wspinaczkowymi, zamkami dla dzieci oraz elementami edukacyjnymi. W tym chociażby opisy miejsc Natura 2000 czy dziedzictwa narodowego.
Jeśli Sanok otrzyma dofinansowanie na projekt, nowym szlakiem rowerowym przejedziemy już w 2018 roku.
Teraz sanocki magistrat czeka na decyzje o dofinansowaniu całego projektu. Jeśli wszystko ułoży się pomyślnie, nowym szlakiem rowerowym przejedziemy w drugiej połowie 2018 roku.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz