SZPITAL SANOK: Sanocka porodówka do zamknięcia na miesiąc! Lekarze kategorycznie odmówili pełnienia dyżurów

SANOK / PODKARPACIE. Z informacji, do jakich udało nam się dotrzeć wszyscy lekarze z oddziału położniczego sanockiego szpitala odmówili pełnienia dyżurów od 4 kwietnia do 3 maja. Oznacza to, że funkcjonowanie porodówki w tym czasie będzie zawieszone. Dyrektor poinformował o tym wojewodę.

Przed świętami informowaliśmy o trudnej sytuacji oddziału położniczego sanockiego szpitala. Zdaniem dyrektora Adama Siembaba była ona efektem dwóch czynników. Spadku liczby kobiet, które rodzą w mniejszych szpitalach oraz luki pokoleniowej, która sprawiła, że na rynku pracy nie ma wystarczającej liczby wykształconych lekarzy specjalistów w wieku 30, 40 lat.

– Pion położniczy się kurczy, szczególnie na prowincjach. Borykamy się z problemem podobnym do tego w szkole, gdzie skutki niżu są odczuwalne na każdym kroku. W szpitalu jest podobnie. Mamy mniej pacjentek. Wpływ na to mają również wybory porodówek w większych ośrodkach. Sanockie studentki często wybierają rodzenie w Krakowie czy Warszawie. Ponadto, luka pokoleniowa sprawia, że po prostu nie ma odpowiedniej liczby lekarzy położników-ginekologów – mówił na naszych łamach Adam Siembab, dyrektor SP ZOZ w Sanoku.

W dniu publikacji artykułu SANOK: Kryzys sanockiej porodówki. Prywatyzacja ratunkiem dla oddziału? (ZDJĘCIA), odbyło się spotkanie dyrektora z personelem lekarskim pracującym na porodówce. Jak się okazuje, jeszcze tego samego dnia, wszyscy zatrudnieni tam lekarze złożyli oświadczenia, w których poinformowali o odmowie wykonania dyżurów w okresie od 4 kwietnia do 3 maja.

– W takiej sytuacji, kierujący placówką ma obowiązek udzielenia informacji wojewodzie o zawieszeniu działalności oddziału w wymienionym okresie ze względu na brak możliwości obsadzenia dyżurów, co dyrektor Adam Siembab zrobił wczoraj – relacjonuje Roman Konieczny, starosta sanocki.

Na dzisiaj zaplanowano posiedzenie zarządu powiatu, na które zaproszony jest dyrektor szpitala.

Dążymy do uzyskania informacji na temat powodów podjęcia przez lekarzy omawianej decyzji. Na razie nie udało nam się jednak skontaktować z ordynator oddziału położniczego oraz z dyrektore szpitala.

Najświeższe wiadomości będziemy przekazywać na bieżąco.

Oddział położniczy sanockiego szpitala