REKLAMA
REKLAMA

Gwałtownie wszedł na jezdnię prosto pod nadjeżdżający samochód. Miał 2,5 promila. Wylądował w szpitalu

KOMAŃCZA / PODKARPACIE. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia, w którym samochód osobowy potrącił pieszego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że idący chodnikiem mężczyzna nagle wszedł na jezdnię. Wprost pod nadjeżdżający samochód. W wyniku zdarzenia pieszy złamał nogę.

Do wypadku doszło wczoraj  około godz. 17.50 w Komańczy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący  osobowym volkswagenem, 60-letni mieszkaniec powiatu sanockiego jadąc w kierunku Sanoka potrącił 34-letniego mężczyznę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy szedł chodnikiem, jednak w pewnym momencie niespodziewanie wszedł na jezdnię wprost pod koła jadącego samochodu. 34-latek został przewieziony do szpitala. Okazało się, że w wyniku zdarzenia doznał złamania nogi i urazu głowy.

Policjanci zbadali stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Okazało się kierowca volkswagena, był trzeźwy, natomiast pieszy miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze ustalili świadków,  zabezpieczyli również materiał dowodowy i wykonali oględziny miejsca wypadku oraz samochodu. Prowadzone w sprawie postępowanie wyjaśni szczegółowe okoliczności zdarzenia.

źródło: KPP Sanok

23-02-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)