Mają nosa do kontrabandy (ZDJĘCIA)

REGION / PODKARPACIE. Wyszkolone psy są nieocenioną pomocą dla funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej i Straży Granicznej. Dwukrotnie ich czujne nosy zlokalizowały kontrabandę.

 Czarna labradorka Cola towarzyszyła funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej i Straży Granicznej podczas kontroli pojazdów na przejściu granicznym w Krościenku. Szczególną uwagę funkcjonariuszy wzbudził dach wjeżdżającego do Polski fiata ducato. To wyjątkowo zainteresowało także Colę, specjalizującą się w wykrywaniu wyrobów tytoniowych. Jej skuteczny nos doprowadził do miejsca, w którym funkcjonariusze wykryli 747 paczek papierosów produkcji zagranicznej bez polskich znaków akcyzy.

Tego samego dania w godzinach popołudniowych, podczas kontroli wjeżdżającego do Polski osobowego forda , funkcjonariusze Oddziału Celnego w Medyce wykryli 900 paczek papierosów, które próbował przemycić do Polski 18-letni ob. Ukrainy. W wykryciu towaru pomogło urządzenie RTG oraz pies Diego, z pomocą którego funkcjonariusze dotarli do skrytek w przerobionej butli gazowej, zbiorniku paliwa i zderzaku pojazdu.

18-latek przyznał się do własności papierosów. Przeciwko mężczyźnie wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe, do którego oprócz papierosów zatrzymany został także samochód.

Kilka godzin później w Medyce, podczas kontroli wjeżdżającego do Polski samochodu ciężarowego na ukraińskich numerach rejestracyjnych, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wykryli niezgłoszone dewizy w postaci 50 tys. dolarów amerykańskich. Pieniądze ukryte były w aktówce na dokumenty.

W związku z niedopełnieniem obowiązku dokonania zgłoszenia wartości dewizowych, kierowca pojazdu, wjeżdżającego do Polski jak pusty środek przewozowy, został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tys. złotych.

materiały nadesłane