Sektor pasterski sanockiego skansenu ma nowe zwierzaki. Kózki i owce z niecierpliwością czekają na turystów (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Sektor pasterski w sanockim skansenie rozwija się pełną parą. W muzeum zadomowiły się już nowe zwierzaki, które już czekają na turystów. Odtwarzanie sektora ma potrwać trzy lata.

W 2016 roku muzeum zakupiło kozy karpackie i owce rasy cakiel podhalański. Są to stare polskie rasy, od wieków hodowane na naszych terenach, przez co świetnie wpisują się w krajobraz kulturowy.

Sprowadzenie zwierząt do sanockiego skansenu wiąże się z utworzeniem sektora pasterskiego, który właśnie powstaje na terenie parku etnograficznego.

Pomysł utworzenia w skansenie sektora pasterskiego powstał kilkadziesiąt lat temu. Autorem tej idei był prof. Roman Reinfuss, który stworzył nawet stosowny projekt. Na terenie muzeum zarezerwowano odpowiednie miejsce. Śródleśną polanę w sektorze bojkowskim, gdzie jeszcze przed utworzeniem Skansenu wypasano owce.

Koza karpacka to stara polska rasa kóz, licznie występująca na Podkarpaciu jeszcze na przełomie XIX i XX wieku. Wyparta w wyniku napływu szlachetnych i bardziej wydajnych ras. Obecnie rasa objęta jest Programem Ochrony Zasobów Genetycznych i odtwarzana w Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Zootechniki PIB w Odrzechowej, gdzie od 2005 roku prowadzona jest hodowla zachowawcza. Właśnie stamtąd wiosną 2016 MBL zakupiło 3 kozy i 1 koziołka.

Cakle podhalańskie były od wieków utrzymywane nie tylko na terenie Podhala ale i w całych Karpatach, górach Siedmiogrodu, a także na Bałkanach. Tradycja chowu tych owiec sięga okresu przemieszczania się wołosko-ruskich plemion pasterskich wzdłuż łańcucha Karpat.

źródło: MBL Sanok/fb

foto: M. Krowiak/MBL w Sanoku/fb

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

W sanockim Skansenie powstanie sektor pasterski. Rozpoczęło się odtwarzanie stada owiec i kóz