SANOK / PODKARPACIE. W Skansenie trwają prace rekonstrukcyjne synagogi z Połańca. Jest to przedsięwzięcie o tyle ważne, że po wojnie nie zachowała się żadna tego typu świątynia. Czy zwiedzający w następnym roku, który jest jubileuszowy dla skansenu, będą mogli ją zwiedzić?
Miasteczko z historią w tle
Dla właściwego dopełnienia obrazu karpackiej wielokulturowości prezentowanej w sanockim skansenie brakowało tylko świątyni żydowskiej. Muzeum Budownictwa Ludowego posiada już 3 cerkwie, kościół rzymskokatolicki. Ponadto warto wiedzieć, że nasze miasto już od dawna zamieszkiwała ludność żydowska. Według tradycji, pierwsi Żydzi osiedlili się w Sanoku (zwanym przez nich Sonik, Sanik czy Sanuk) w I połowie XIV w. W wydanej w Jerozolimie Księdze pamiątkowej Sanoka i okolic czytamy: faktem jest, że w Sanoku znaleziono na cmentarzu żydowskim z czasów Kazimierza Wielkiego na grobowcach Posady, znaki, że było tam osiedlenie żydowskie jeszcze przed tym okresem.
W galicyjskich miasteczkach, często ponad połowa mieszkańców wyznawała judaizm. Uzasadnieniem rekonstrukcji synagogi były nie tylko fakty historyczne ale także stworzone tło kulturowe dla tego rodzaju obiektu, a mianowicie sektor miejski, czyli rynek galicyjski (2009 -2011).
Według tradycji synagoga położona była na obrzeżach miasteczka, przy bocznej uliczce w sąsiedztwie zwyczajnego budynku usługowego. Na rynku galicyjskim zgromadzono 30 obiektów z kilkunastu podkarpackich miejscowości. Wśród nich znajdowały się także dwa domy żydowskie.
Rekonstrukcja nie tylko po polsku
Wstępem do prac rekonstrukcyjnych były międzynarodowe warsztaty ciesielskie. Uczono się jak rekonstruować dachy i sklepienia podobnych budynków. Szkolenie to zebrało wielu rzemieślników z całego świata od Japonii po Kanadę.
Do rekonstrukcji wybrano XVIII-wieczną drewnianą synagogę z Połańca, pow. staszowski, która uległa zniszczeniu w czasie II wojny światowej (1943). Podczas budowy, która jest prowadzona już dwa lata, wykorzystywane są archiwa zgromadzone w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie oraz w Zakładzie Architektury Polskiej Politechniki Warszawskiej. Dzięki tym przedwojennym dokumentom, w pełni zachowanym rycinom, szkicom, fotografiom, można odtworzyć kolory polichromii, witraże oraz wiele innych zdobień. Prowadzona rekonstrukcja, przy zastosowaniu ręcznej obróbki budulca (rzeźbienie detali, cieślowanie toporami, heblowanie), była jednocześnie atrakcją dla zwiedzających.
– Ta jedyna w polskim muzealnictwie na wolnym powietrzu realizacja, oprócz oczywistych walorów turystycznych i kulturowych, pozwoli także na urządzenie w obszernym babińcu bożnicy, stałej ekspozycji bogatej kolekcji judaików zgromadzonych w naszym muzeum. We wnętrzu sali modlitw zrekonstruowane zostaną m.in. bima (ośmioboczna altana z balustradą oraz baldachimem), aron ha-kodesz (ozdobna szafa ołtarzowa do przechowywania zwojów tory), witraże w oknach, a w dalszej kolejności malowidła na ścianach i sklepieniu – mówi Jerzy Ginalski, dyrektor Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.
Zwierciadlane sklepienie i szafa na Torę, a za rok nowa ekspozycja na jubileusz
Budynek synagogi jest gotowy w stanie surowym. Obecnie trwają prace wewnątrz obiektu. Plany na 2017 rok to ukończenie zwierciadlanego sklepienia w sali modlitw, rekonstrukcja bimy oraz szafy na Torę. Przewidywane są także liczne prace stolarskie w tym okienna i drzwiowa, budynek synagogi ma mieć także wykonane podłogi, balustrady, schody i instalację elektryczną.
Warto zaznaczyć, że całość budowy za wyjątkiem witraży, które wykona Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, muzeum zrealizuje dzięki Pracowni Konserwatorsko-Budowlanej oraz Pracowni Konserwacji Zabytków Ruchomych we własnym zakresie.
Co do 60-lecia sanockiego skansenu, to z tej okazji odbędzie się ekspozycja kolekcji judaików, która będzie dostępna dla zwiedzających już jesienią 2018 roku. Natomiast ostatnim etapem tej niezwykłej rekonstrukcji jest odtworzenie barwnej polichromii we wnętrzu budynku.
Klaudia Chrapko
Zdjęcia: Jerzy Ginalski
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz