REKLAMA
REKLAMA

Czy problemy komunikacyjne bieszczadzkich gmin stały się przedmiotem kampanii wyborczej? Radna Dal o działaniach radnego Zuby

Nie Tędy Droga Panowie

Początkiem lutego br. na stronach internetowych pojawił się artykuł pod nazwą: „Komańcza następna w kolejowej koalicji? Wójt wnioskuje do radnych!” Biorąc pod uwagę treść zawartą w tym artykule chcę się odnieść do umieszczonej w tekście kopii pisma Wójta Gminy Komańcza, wypowiedzi i stwierdzeń z tym dokumentem związanych.

Jolanta Dal, radna Rady Gminy Komańcza

Jolanta Dal, radna Rady Gminy Komańcza

Z tego w jaki sposób został sformułowany ten artykuł wnioskuję, że autorem, a jeśli nie to pewnie współautorem tekstu, jest Radny Powiatu Sanockiego pan Jerzy Zuba. W artykule jest informacja, że „2 lutego br. Wójt Gminy Komańcza Stanisław Bielawka w odpowiedzi na apel Starosty Sanockiego w sprawie organizacji powiatowych przewozów pasażerskich pisemnie poinformował, iż wystąpi z wnioskiem do Rady Gminy Komańcza aby na najbliższej sesji radni podjęli uchwałę o zabezpieczeniu środków finansowych na realizację projektu Karpackiej Kolei Euroregionalnej (KKE)”.

I pewnie nie było by w tym nic ani dziwnego, ani zastanawiającego, ani zdumiewającego gdyby nie inne równoległe informacje zawarte w tym tekście.

Jak pismo Wójta Gminy Komańcza komentuje radny Powiatu Sanockiego Pan Jerzy Zuba?

Stwierdza jednoznacznie, że (cytuję) „decyzja Pana Wójta Stanisława Bielawki to dobry ruch…”.

Jerzy Zuba, radny Rady Powiatu Sanockiego

Jerzy Zuba, radny Rady Powiatu Sanockiego

Panie Radny Jerzy Zuba, będąc radnym Powiatu Sanockiego powinien Pan przecież wiedzieć, że organem stanowiącym, decyzyjnym jest Rada Gminy, a Wójt pełni funkcję organu wykonawczego. Więc taka wypowiedź z ust radnego brzmi śmiesznie. Tym bardziej, że w artykule podane są przykłady gmin, w których takie decyzje podejmowane były uchwałą organów stanowiących.

Warto w tym temacie dodać dla jasności sprawy, że Wójt Gminy Komańcza przedstawiając Radzie Gminy projekt budżetu na rok 2018 nie zamieścił w nim pozycji wskazującej na plan dofinansowania projektu KKE. Mało tego, nawet o tym nie wspominał w okresie uchwalania budżetu. Natomiast w dokumentach Rady Gminy Komańcza do dnia dzisiejszego nie ma oryginału ani kopii pisma apelu Starosty Sanockiego o którym mowa powyżej. Idąc tropem informacji zawartych w artykule można wnioskować, że skoro Rada Gminy Besko i Rada Gminy Zagórz zdążyły takie uchwały podjąć w budżecie na 2018 rok, to znaczy że apel Starosty Sanockiego wpłynął do samorządów (w tym do Gminy Komańcza) w okresie w którym można byłoby rozważyć ten temat w budżecie na 2018.

HM. A najbardziej zastanawiające jest to , że na zamieszczonej w tym artykule kopii pisma Wójta Gminy Komańcza skierowanego do Starosty Sanockiego nie widnieje pieczątka Starostwa Sanockiego z podpisem i datą, co byłoby poświadczeniem wpłynięcia dokumentu do Starostwa. Stąd wiec moje pytanie, jak pan Radny wszedł w posiadanie urzędowego, opieczętowanego i podpisanego dokumentu: Pg 724001 02 2018/TR Wójta Gminy Komańcza z dnia 02 lutego 2018 i zanim wpłynęło do adresata, to doszło do publikacji tego pisma i całego artykułu już dnia 5 lutego 2018r ???

„Autorski” to zwyczaj, że z treścią pisma Wójt najpierw zawiadamia wybranego radnego powiatowego a radni gminy Komańcza do tej pory oficjalnie nic nie wiedzą. Wystarczy, że przegłosują, zgodnie z medialnym wnioskiem organu bądź co bądź wykonawczego.

A teraz sarkastycznie.

Mogę tu snuć przypuszczenia, że może przypadkowo Radny Powiatu Sanockiego Pan Jerzy Zuba przechadzał się koło Urzędu Gminy w Komańczy i całkiem przypadkowo przez otwarte okno urzędu to pismo wyfrunęło, a Pan Radny był tym szczęśliwcem, który przypadkowo zdążył je złapać, zanim wiatr poniósłby je dalej.

Radna Gminy Komańcza
Jolanta Dal

Tytuł artykułu pochodzi od redakcji portalu esanok.pl

18-02-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)