REKLAMA
REKLAMA

KRONIKA POLICYJNA: Włamanie do sklepu po wódkę. Rozcięcie brzucha piłą do drewna

SANOK / PODKARPACIE. Między innymi włamanie do sklepu i kradzież wódki oraz rozcięcie brzucha piłą podczas pracy przy drewnie odnotowali w minionym tygodniu policjanci z KPP Sanok.

WYDARZENIA OD 13 do 18.06.2018

13.06.2018r. Zahutyń
Mieszkaniec powiatu sanockiego podczas pracy uległ wypadkowi. W trakcie przecinania kloca piłą poprzeczną została wciągnięta koszula w wyniku czego doszło do rozcięcia powłok brzusznych. Pokrzywdzony został zabrany do szpitala.

14.06.2018r. Jurowce
Kierujący motocyklem marki BMW 43-latek jadąc wraz z pasażerką na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego wpadł w poślizg wywracając motocykl. W wyniku zdarzenia  obrażeń głowy i ręki doznała pasażerka. Kobietę przetransportowano do szpitala w Rzeszowie.

15.06.2018r. Sanok, ul. Sienkiewicza
Złodziej włamał się do sklepu. Przez wybity w szybie otwór wszedł do środka i zabrał kilka butelek wódki. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.

16.06.2018r. Zagórz, ul. Składowa
Pracownik ochrony poinformował, że złodziej wyłamał zamek w szafce jednego z pracowników firmy, a następnie z wnętrza zabrał pieniądze.

18.06.2018r. Markowce
Policjanci ujawnili, że 27-letni mieszkaniec powiatu sanockiego kierował samochodem marki Opel znajdując się w stanie nietrzeźwości. Wyniki kolejnych badań: I -0.49 mg/l, II – 0.53 mg/l, III – 0.50 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

18.06.2018r. Sanok, ul. Polna
Mieszkanka powiatu sanockiego  zawiadomiła, że znany jej mężczyzna za pośrednictwem portalu społecznościowego kierował pod jej adresem groźby pobicia i pozbawienia życia przy czym groźby te wzbudziły u zgłaszającej obawy ich spełnienia.

18.06.2018r. Sanok, ul. Lipińskiego
Pracownik firmy w trakcie obsługi maszyny do nakładania kleju doznał obrażeń dłoni. W wyniku zdarzenia został przetransportowany do szpitala.

303-148842

źródło: Red., KPP Sanok

21-06-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)