REKLAMA
REKLAMA

SLU: Niedźwiedzie w finale! BESCO bliżej piątej lokaty (ZDJĘCIA)

Kolejna seria gier w decydującej części sezonu za nami! Drugie zwycięstwo i awans do finału wywalczyła drużyna Sanockich Niedźwiedzi, która po raz kolejny walczyć będzie o tytuł mistrzowski. Zobaczyliśmy także pierwszą odsłonę rywalizacji o miejsce 5, w której jak na razie bez niespodzianki. Pierwsze starcie dla Besco, ale dwubramkowa zaliczka z pewnością nie przesądza jeszcze losów tej rywalizacji.

Mimo wyższej pozycji w tabeli po sezonie zasadniczym i dwóch zwycięstw w bezpośrednich pojedynkach, młoda drużyna II LO nie była w stanie przeskoczyć poprzeczki, którą wysoko zawiesili obrońcy tytułu. Po raz kolejny okazało się, że faza play off to zupełnie inna bajka i bardzo duże znaczenie odgrywa w niej doświadczenie, którego licealistom z pewnością brakuje. Sanockie Niedźwiedzie zagrały bardzo odpowiedzialnie i zaprezentowały wysoki poziom zarówno techniczny jak i taktyczny, dzięki czemu pewnie pokonały świetnie spisującego się w sezonie zasadniczym beniaminka i jako pierwsza drużyna meldują się w wielkim finale.

SANOCKIE NIEDŹWIEDZIE – II LO SANOK 7:5 (4:2)

1:0 Maciej Brukwicki – Michał Janik – 01:22
2:0 Hubert Popiel 02:08
2:1 Konrad Filipek – Jakub Najsarek 04:24
2:2 Tymoteusz Glazer – Mateusz Rogos 12:52
3:2 Michał Nazarkiewicz – Filip Pielech – 17:19
4:2 Filip Pielech – 17:34
4:3 Luis Miccoli – Konrad Filipek 20:22
4:4 Mateusz Rogos – Konrad Filipek 22:45
5:4 Patryk Myćka – Hubert Popiel 26:14
5:5 Konrad Filipek 33:30
6:5 Maciej Brukwicki 33:34
7:5 Maciej Brukwicki 34:02

Strzały: 16 – 26

Kary:

10:55 – Wiktor Dżugan (II LO) – 2`
14:28 – Konrad Filipek (II LO) – 2`
17:40 – Hubert Niemiec (Niedźwiedzie) – 2`
32:00 – Michał Nazarkiewicz (Niedźwiedzie) – 2`
35:19 – Luis Miccoli (II LO) – 2`

Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 2:0 dla Sanockich Niedźwiedzi.



Pierwszy mecz o miejsce 5 nie przyniósł wielu emocji. Jak można było przewidywać zwycięsko z pierwszego starcia wyszła drużyna Besco, która starała się kontrolować przebieg spotkania i nie pozwalała przeciwnikom na zbyt wiele. Mimo tego Besco nie było w stanie wypracować sobie dużej przewagi bramkowej, dzięki czemu Forest nadal jest w grze i na pewno łatwo się nie podda, co udowadniał już nie jeden raz.

BESCO – FOREST S.U. 3:1 (2:0)

1:0 Tomasz Milczanowski – Bartłomiej Milczanowski 06:39
2:0 Tomasz Milczanowski – Bartłomiej Milczanowski 12:29
3:0 Bartłomiej Milczanowski – Dariusz Cybuch 31:45
3:1 Łukasz Paszczyński 35:58

Strzały: 19 – 12



SLU
5.03.2018

18:00 FOREST S.C. – BESCO
19:00 AZS PWSZ SANOK – BIESZCZADY24.PL WILKI SANOK

W przypadku konieczności rozegrania trzeciego, decydującego meczu w półfinale, zostanie on zaplanowany na 12 marca. Jeśli finaliści zostaną wyłonieni po dwóch starciach, w ten dzień odbędzie się pierwszy pojedynek wielkiego finału. Rozpocznie się również batalia o brązowy medal. Obie rywalizacje toczyć się będą do dwóch zwycięstw.

red. / SLU
foto: Tomasz Sowa

27-02-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)