REKLAMA
REKLAMA

Strzelanina w Strasburgu. Europosłanka Łukacijewska nie mogła opuścić restauracji

STRASBURG / FRANCJA. Wczoraj wieczorem w centrum Strasburga we Francji, gdzie mieści się Parlament Europejski, doszło do strzelaniny, w której zginęły 3 osoby, a 13 zostało rannych, w tym 8 ciężko. W jednej z miejscowych restauracji, na przedświątecznej kolacji z członkami swojego ugrupowania przebywała Elżbieta Łukacijewska, europosłanka z Bieszczadów. Jak relacjonowała, goście lokalu nie mogli z niego wyjść. Ostatecznie, Łukacijewska dotarła do hotelu, w którym miała rezerwację. Nic jej się nie stało. Parlament pracuje normalnie.

Jak podaje Onet.pl, wczoraj około godziny 20 w historycznej części Strasburga we Francji w pobliżu jarmarku świątecznego 29-letni mężczyzna, dobrze znany lokalnej policji, otworzył ogień do przechodniów. Zabił 3 osoby, ranił 13, w tym 8 ciężko.

Centrum miasta było sparaliżowane. Służby apelowały, aby nie wychodzić z domów. W tym samym czasie, na bożonarodzeniowym spotkaniu z członkami Europejskiej Partii Ludowej przebywała Elżbieta Łukacijewska, europosłanka z naszego regionu.

Spotkanie przedświąteczne w Strasburgu.Wszyscy na telefonach szukają info. w internecie. Dzwonią zaniepokojone rodziny i znajomi. Nie możemy wyjść z restauracji i nie możemy wrócić do hotelu po strzelaninie w centrum Strasburga – relacjonowała na swoim profilu na Facebooku Elżbieta Łukacijewska.

Jak udało nam się dowiedzieć, europosłanka opuściła restaurację i dotarła do hotelu, w którym miała rezerwację. Nic jej się nie stało. Dzisiaj udała się do Brukseli.

Tymczasem agresor nadal nie został ujęty. Jeszcze wczoraj, w obławie uczestniczyło około 350 funkcjonariuszy wspieranych przez helikoptery, wojsko i siły antyterrorystyczne. 29-latek to mieszkaniec Strasburga. Był poszukiwany za rabunek i próbę zabójstwa. Władze wprowadziły w mieście tzw. Biały plan, który zakłada pełną gotowość służb ratunkowych i szpitali.

zdjęcie poglądowe

12-12-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)