SANOK / PODKARPACIE. Urzędujący burmistrz Tadeusz Pióro zapowiedział walkę o reelekcję. Szczegółowy program wyborczy ma zostać przedstawiony podczas konwencji wyborczej zaplanowanej na październik. Udało nam się jednak dotrzeć do wstępnych informacji na temat jednej z ważnych inwestycji, jaką gospodarz miasta chciałby zrealizować, jeśli sanoczanie obdarzą go zaufaniem. Będzie to budowa nowoczesnej hali sportowej z widownią na około 1000 osób.
O tym, że Sanok potrzebuje hali sportowej z pełnowymiarowym boiskiem nikogo nie trzeba przekonywać. Wie o tym każdy, kto choć raz próbował wynająć salę nawet do celów rekreacyjnych, nie mówiąc o zorganizowanych grupach sportowych czy profesjonalnych klubach. „Wskoczenie” w grafik na stałe o jakiejkolwiek popołudniowej czy wieczornej porze graniczy z cudem nawet w perspektywie mniejszych sal.
Jedynymi halami z pełnowymiarowym boiskiem w Sanoku jest Arena i Centrum Sportowo-Dydaktyczne PWSZ. Arena to jednak głównie sporty związane z taflą, a CSD z zasady służy w pierwszej kolejności studentom. Mimo wszystko, trzeba przyznać, że gospodarze tych obiektów od lat chętnie pomagają sanockim sportowcom udostępniając lub wynajmując hale wtedy, gdy jest to możliwe. I tak w okresie letnim, kiedy w Arenie położony jest parkiet, zajęcia trwają niemal od rana do nocy. Z kolei w obiekcie akademickim, popołudniami czy wieczorami trenują i grają unihokeiści i piłkarze, a jeszcze do niedawna siatkarze.
Bez dwóch zdań zapotrzebowanie jest jednak zdecydowanie większe.
Budowa hali sportowej ma być jednym z istotnych zadań, które chciałby zrealizować Tadeusz Pióro, jeśli sanoczanie obdarzyliby go zaufaniem w nadchodzących wyborach samorządowych.
– To istotny punkt naszego programu. Budowa hali ma się wpisywać w strategię stworzenia w Sanoku profesjonalnego, nowoczesnego i kompleksowego ośrodka sportowego. Chcemy przecież zadaszyć tor lodowy, a wewnątrz zlokalizować dodatkową przestrzeń na ślizgawki, a w lecie na jazdę na wrotkach. Hala sportowa z widownią na 800-1000 osób byłaby świetnym dopełnieniem całego projektu – mówi Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.
Do magistratu i MOSiRu zgłaszają się przedstawiciele reprezentacji Polski różnych dyscyplin analizując warunki, jakimi dysponuje miasto w zakresie organizacji zgrupowań. Nierzadko pojawiają się pytania o dostępność hali.
Według wstępnych planów, hala mogłaby powstać na terenie MOSiRu. Budowa ruszyłaby w 2019 roku, a oddanie inwestycji do użytku nastąpiłoby nie później niż przed końcem 2020 roku. Szacuje się, że zadanie mogłoby pochłonąć kilkanaście milionów zł. W sfinansowaniu projektu mógłby pomóc marszałek lub minister.
– Zarówno marszałek Władysław Ortyl jak i sekretarz stanu w ministerstwie sportu Jarosław Stawiarski są do nas bardzo pozytywnie nastawieni. Jestem dobrej myśli w kontekście uzyskania znaczącego dofinansowania na to zadanie – zaznacza gospodarz miasta.
Hala sportowa uzupełniłaby bazę sportową Sanoka. Wkrótce nastąpi otwarcie basenów krytego i odkrytego. Gruntownie modernizowane są Wierchy. Od wielu lat do dyspozycji sportowców jest Arena i Tor Lodowy.
Do tematu wrócimy.
Tereny MOSiR w Sanoku. Foto: Witold Święch