ZAGÓRZ: Przepadło 3 miliony na strefę. Burmistrz Zagórza chowa się w gabinecie (VIDEO)
ZAGÓRZ / PODKARPACIE. Na wtorek przypada dzień dyżuru Ernesta Nowaka, burmistrza Miasta i Gminy Zagórz. Postanowiliśmy przyjechać do urzędu i tak jak inne strony, porozmawiać z włodarzem gminy o problemach nurtujących naszych Czytelników. Niestety, burmistrz nie miał dla nas czasu W budynku gminy spędziliśmy dwie godziny. Przez ten czas Ernest Nowak nie opuścił swojego gabinetu.
Kiedy weszliśmy do sekretariatu burmistrza na wejściu usłyszeliśmy, że włodarz nie przyjmuje mediów, a do kontaktu z prasą jest wyznaczony Jerzy Zuba, pełniący też funkcję rzecznika. Niemal w tym samym momencie sekretarka podniosła słuchawkę telefonu. Z rozmowy wynikało, że burmistrz lada moment ma wyjść na umówione spotkanie. Postanowiliśmy poczekać przed sekretariatem i zapytać o kilka kwestii, kiedy będzie wychodził.
W urzędzie spędziliśmy dwie godziny, czekając na włodarza. Bezskutecznie. Drzwi od gabinetu otwierały się i zamykały, wchodziły kolejne osoby, jednak nas nie wpuszczono. Warto dodać, że burmistrz do godziny 14.00 nie wyszedł już na żadne spotkanie, ani nawet nie opuścił swojego gabinetu.
O co chcieliśmy zapytać burmistrza Nowaka? Choćby o tajemnicze zniknięcie tablic, informujących o otrzymaniu ponad 3 mln zł dofinansowania na uzbrojenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Zagórzu. Dofinansowania, które w rzeczywistości nie wpłynęło na konto gminy. Jak informuje bowiem Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego – Gmina Zagórz nie otrzymała dofinansowania na uzbrojenie terenów inwestycyjnych w miejscowości Zagórz, ponieważ naruszyła warunki ubiegania się oraz przyznawania dofinansowania. W takim razie Dlaczego przez kilka lat tablice informacyjne okłamywały mieszkańców? To tylko jedna z wielu spraw, o których chcieliśmy rozmawiać z włodarzem gminy. No cóż w ostatni wtorek Ernest Nowak nie znalazł dla nas czasu. Pojawimy się w najbliższy. Liczymy, że burmistrz będzie bardziej otwarty na media. Chowanie się w gabinecie, sprawy nie rozwiązuje.
Kwestie, które chcieliśmy poruszyć z burmistrzem Zagórza Ernestem Nowakiem:
Klasztor
1. Jaki jest wkład własny do inwestycji prowadzonej na obiekcie?
2. Jakie będą koszty utrzymania obiektu po zakończeniu inwestycji? Budynek ma być zadaszony i ogrzewany.
3. Czy gmina powinna wydawać około 2 mln zł na klasztor w sytuacji, gdy istnieją palące potrzeby związane z kanalizacją czy oświetleniem?
4. Czy gmina nie powinna postarać się o przejęcie finansowania klasztoru przez marszałka lub ministra?
Wysypisko
1. Dlaczego od trzech lat śmieci nie są składowane na wysypisku? Czy gmina przyjmuje jakiekolwiek śmieci?
2. Jakie są koszty funkcjonowania wysypiska przez ostatnie 3 lata? Wiemy, że w 2017 roku było to 270 tys. zł. Jak sytuacja przedstawiała się w poprzednich latach?
3. Jaki jest pomysł na gospodarkę śmieciową w gminie Zagórz? Co z niewypełnioną kwaterą? Czy podpisano umowę z Krosnem na wywóz śmieci?
4. Jakie są koszty związane z wywożeniem odcieków?
Strefa ekonomiczna
1. Dlaczego zniknęły tablice informacyjne przy strefie ekonomicznej? Czy ktoś je ukradł? Czy zgłoszono to na policję?
2. Dlaczego gmina nie dostała dofinansowania na uzbrojenie SSE w Zagórzu?
3. Czy są prowadzone postępowania sądowe w sprawie dofinansowania na budowę strefy?
4. Jakie kwoty podatków wpływają do kasy gminy od przedsiębiorców zlokalizowanych w strefie?
Skwer i pomnik konfederata
1. Jakie są całościowe koszty związane z budową placu i pomnika konfederata wraz z towarzyszącą infrastrukturą?
2. Czy gmina nie powinna w pierwszej kolejności zabezpieczyć podstawowych potrzeb mieszkańców jak choćby kanalizacja, oświetlenie czy wyposażenie szkół?
Przez kilka lat tablice informacyjne zainstalowane na SSE w Zagórzu podawały błędne informacje.
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: esanok, Gmina Zagórz, Podkarpacie, podkarpaie, Sanok, sanok tv, Telewizja Sanok, tv sanok
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz