Oddział dziecięcy w Sanoku do zamknięcia? Starosta wyjaśnia, jak wygląda sytuacja z lekarzami

SANOK / PODKARPACIE. Stanisław Chęć, starosta sanocki, dementuje nieprawdziwe informacje, które ukazały się m.in. w jednej ze stacji telewizyjnych. Prowadzący aktualności zaznaczył, że oddziały pediatryczne w całym kraju mają ogromne problemy z funkcjonowaniem, a w kilkunastu miastach, z powodu braku lekarzy, już zawieszono ich działalność lub są takie plany. Na mapie przedstawiającej miejscowości zagrożone utratą pediatrii znalazł się Sanok.

– Nigdy nie wystąpiły okoliczności wymuszające zawieszenie lub wygaszenie działalności oddziału, tym bardziej związanych z brakiem lekarzy. Oddział posiada wysoce wykwalifikowaną kadrę składającą się z 8 lekarzy, w tym 6 lekarzy specjalistów pediatrii i 2 w trakcie specjalizacji pediatrycznej.  Aktualnie na oddziale dziecięcym w SPZOZ Sanok może przebywać 30 dzieci.

Skąd obawy?

Plotki o zamknięciu oddziału dziecięcego w Sanoku krążą już od dawna. Być może ma to związek z likwidacją jakiś czas temu na pediatrii pięciu miejsc dla maluchów.

Problem poruszyli także radni powiatowi podczas kwietniowej sesji, dyskutując nad planami ewentualnego zmniejszenia oddziału o kolejnych siedem miejsc.

– Przypominam, że jedną ustawą już odcięliśmy pięć łóżek– mówił 29 kwietnia br. Damian Biskup, członek Zarządu. – Jak ważna dla nas jest pediatria? – dopytywał.

Większość radnych wypowiedziała się wówczas negatywnie o konieczności zmniejszenia udzielanych przez SPZOZ świadczeń. Ratunkiem, aby nie doszło do redukcji miejsc na oddziale, było zatrudnienie kolejnych trzech pielęgniarek.

– Oddział dziecięcy spełnia z naddatkiem wszystkie wymagania w zakresie kadrowym, jak i wyposażenia w aparaturę i sprzęt medyczny – zaznacza Stanisław Chęć. – Funkcjonowanie tego oddziału nie jest więc w najmniejszym stopniu zagrożone.