REKLAMA
REKLAMA

POMOC DLA POGORZELCÓW: Ruszyła zbiórka w sieci. Potrzeby są ogromne!

SANOK / PODKARPACIE. Do wielkiego pożaru domu na Szklanej Górce doszło w niedzielę 17 lutego, tuż przed północą. Mieszkańcy stracili dorobek życia. Budynek jest zniszczony, sprzęty spalone. Aby odbudować to co strawił żywioł, potrzeba sporych środków.

Na portalu zrzutka.pl przyjaciele pogorzelców zorganizowali zbiórkę.

W wyniku pożaru spłonął doszczętnie garaż, pomieszczenie gospodarcze i kotłownia przylegające do budynku mieszkalnego. Płomienie, wysoka temperatura i dym zniszczyły też częściowo dom. Spłonęła doszczętnie m.in. łazienka, uszkodzony jest dach i poddasze, wypalone okna. Reszta pomieszczeń została zalana wodą podczas akcji gaśniczej prowadzonej przez strażaków. Państwowa Straż Pożarna oszacowała straty na 350 tys. zł. Potrzeby są ogromne, a ubezpieczenie pokryje tylko nieznaczną ich część. Dlatego proszę Was o pomoc. Wiem, że razem jesteśmy w stanie pomóc stanąć im z powrotem na nogi. Bardo dziękuję za każdą wpłatę – pisze Magdalena Kuzio, organizatorka zbiórki na zrzutka.pl.

 

POMÓC MOŻNA TUTAJ – LINK DO ZBIÓRKI

 

foto: materiały na portalu zrutka.pl

Przypomnijmy, że Straż Pożarna w Sanoku otrzymała zgłoszenie o godzinie 23:36. Przy ul. Zagumnej wybuchł pożar. Palił się budynek mieszkalny oraz drewniane przybudówki.

7 osób zamieszkujących dom ewakuowało się jeszcze przed przyjazdem służb. Niedługo później ogień ogarnął budynki gospodarcze. Nadpalona została również więźba dachowa obiektu mieszkalnego. Interweniowały trzy zastępy PSP Sanok. Akcja trwała ponad 3 godziny. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Do pogorzelców trafiły także środki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sanoku. Rodzina zwróciła się z wnioskiem do instytucji, a ta zgodnie ze swoimi kompetencjami otrzymała już wsparcie finansowe w maksymalnej kwocie, jaką przewidują przepisy.

Pożar domu na Szklanej Górce. Straty na 350 tys. zł (ZDJĘCIA)

foto: nadesłane

 

27-02-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)