REKLAMA
REKLAMA

Przed nami już tylko liga i puchary

Piøkarze Geo-Eko Ekoball-u Stali Sanok w ostatnim meczu kontrolnym przed startem rundy wiosennej ulegajá na boisku w Pilznie miejscowemu Rzemieślnikowi 0:1.

Był to chyba najsłabszy sparing w naszym wykonaniu, jednak powodów ku temu było całkiem sporo. Na wyjazd nie pojechało kilku podstawowych piłkarzy – Sebastian Sobolak (praca), Piotrek Lorenc (choroba), Dominik Pielech (kontuzja). O Dawidzie Gąsiorze (zerwane wiązadła) i Bartoszu Sieradzkim już nie wspominamy, bo jeden jest przed rekonstrukcją, a drugi po operacji kolana. Kamil Adamiak nie gra od początku sezonu… Lista całkiem spora. Oprócz tego na mecz nie pojechał żaden junior, gdyż juniorzy starsi grali sparing z seniorami Cosmosu Nowotaniec. Mało tego – już w 10 minucie meczu kontuzji mięśnia nabawia się Arek Femin, po której musi opuścić boisko. Na początku drugiej odsłony skręcenia kolana doznaje Gabriel Lusiusz, który już w roli kibica usiada na ławce obok pełniącego tą samą rolę Femina.

Sam mecz toczy się w dość niemrawym tempie, a w pierwszej połowie nie wykorzystujemy dwóch stuprocentowych sytuacji. Krystian Jaklik oraz Patryk Wójcik przegrywają pojedynki „sam na sam” z bramkarzem z Pilzna. Szkoda, bo wynik mógł być zgoła odmienny.

W 55 minucie tracimy gola, który jak się później okazało dał zwycięstwo drużynie gospodarzy.

Wolimy jednak przegrać grę kontrolną, by w lidze zdobywać upragnione punkty.

Najbardziej jednak martwią kontuzje i choroby. Liczymy bardzo na to, że wszyscy chłopcy się wykurują do najbliższego meczu.

RZEMIEŚLNIK PILZNO – GEO-EKO EKOBALL STAL SANOK 1:0 (0:0)

Skład: Krzanowski – Kokoć (’46 Domaradzki), Adamiak, Kaczmarski (’46 Suszko), Słysz – Jaklik, Tabisz, Wójcik, Femin (’10 Ząbkiewicz), Lusiusz (’50 Kokoć) – Baran.

za: KS Ekoball

03-03-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)