SANOK / PODKARPACIE. Ponownie zapraszamy na 24-godzinną adorację Jezusa w Najświętszym Sakramencie w kościele na Posadzie. Zaczynamy dziś (piątek 7 sierpnia ) o godz. 19 i kończymy w sobotę o 19.
Obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie to jedna z największych tajemnic. Nie sposób pojąć rozumem, że zwykły biały opłatek staje się po konsekracji przez kapłana ciałem Boga – wiecznego, wszechmogącego, nieogarnionego, Źródła Życia i Miłości. Z drugiej strony Pan daje nam wiele znaków, ułatwiających zrozumienie tej niepojętej tajemnicy. Przykładem są choćby cuda eucharystyczne, które wydarzały się na przestrzeni wieków i wydarzają się również dziś, w czasach współczesnych, np. w Sokółce na Podlasiu w 2008 roku, w Legnicy w 2013 roku, w Buenos Aires w 1996 roku.
Krwawy skrzep na Hostii
Scenariusze są podobne: na upuszczonej niechcący (a w przypadku Buenos Aires sprofanowanej) konsekrowanej Hostii, która została umieszczona w wodzie celem rozpuszczenia, pojawiło się coś przypominającego krwawy skrzep. Zarówno w Argentynie, jak i w Polsce, po dłuższej obserwacji niewytłumaczalnego zjawiska powołano specjalne komisje, a po 2-3 latach przekazano próbki do renomowanych laboratoriów. W wyjaśnienie sprawy Hostii z Buenos Aires zaangażowany był kardynał Bergoglio, dzisiejszy papież Franciszek. W 1999 roku, na jego polecenie, fragmenty zmienionej hostii przekazano do laboratorium w Nowym Jorku. Badaczy amerykańskich celowo nie poinformowano o pochodzeniu materiału, aby niczego nie sugerować. Szefem ekipy był dr Frederic Zugibe, znany nowojorski kardiolog i patolog medycyny sądowej.
Serce umierającego Człowieka
Naukowcy byli zszokowani wynikami przeprowadzonych badań – analizy wykazały, że badana substancja jest ludzkim ciałem i krwią, w której obecne jest ludzkie DNA. Co więcej jest to tkanka mięśnia sercowego pobrana od żyjącej osoby, w stanie agonii. Doktor Zugibe tak to opisuje:
„Badany materiał jest fragmentem mięśnia sercowego znajdującego się w ścianie lewej komory serca, z okolicy zastawek. Ten mięsień jest odpowiedzialny za skurcze serca. Trzeba pamiętać, że lewa komora serca pompuje krew do wszystkich części ciała. Mięsień sercowy jest w stanie zapalnym, znajduje się w nim wiele białych ciałek. Wskazuje to na fakt, że to serce żyło w chwili pobierania wycinka. Twierdzę, że serce żyło, gdyż białe ciałka obumierają poza żywym organizmem, potrzebują go, aby je ożywiał. Ich obecność wskazuje więc, że serce żyło w chwili pobierania próbki. Co więcej, te białe ciałka wniknęły w tkankę, co wskazuje na fakt, że to serce cierpiało – np. jak ktoś, kto był ciężko bity w okolicach klatki piersiowej”…
(W Internecie znajdziecie wiele artykułów o cudach eucharystycznych, m.in. w czasopiśmie „Miłujcie się”. Warto poczytać! ).
materiały nadesłane