Burmistrz Leska skrytykowany za przemówienie z okazji Święta Niepodległości. Poszło głównie o granicę
LESKO / PODKARPACIE. Piotr Bąk i Jacek Bańczak, radni Rady Miasta i Gminy w Lesku nie kryli swojego oburzenia z powodu przemówienia burmistrza Adama Snarskiego z okazji obchodów Święta Niepodległości w Lesku. Dobitnie wypowiedzieli się na jego temat podczas sesji. „Jest mi wstyd” było jednym z łagodniejszych odniesień do przemówienia burmistrza miasta.
Dorota Mękarska
Nowy patriotyzm
Burmistrz Adam Snarski w 103. rocznicę odzyskania niepodległości mówił o krwi przelanej przez Polaków, którzy wywalczyli dla następnych pokoleń wolność i suwerenność. Nawiązał jednak do współczesnych czasów, mówiąc co dla niego znaczy patriotyzm.
– Musimy nauczyć się zupełnie innego rozumienia patriotyzmu – powiedział między innymi Adam Snarski. – To nie tylko kultywowanie tradycji, ale nauka wprowadzania nowych wyzwań i nowych rozwiązań (…). Dzisiaj Ojczyzna nasza nie potrzebuje ofiar w postaci matek umierających przy porodzie, w postaci uchodźców przepychanych przez granicę, w postaci osób pobitych w trakcie manifestacji, czy znieważenia żyjącej jeszcze uczestniczki Powstania Warszawskiego, żołnierza AK Pani Wandy Traczyk-Stawskiej. Drodzy Państwo Ojczyzna nasza potrzebuje mądrości i wolności na skalę państwa europejskiego, a nie średniowiecznego. Potrzebuje demokracji, a nie anarchii i totalitaryzmu. Potrzebuje dobrych relacji międzypartyjnych, pokoleniowych, międzyludzkich i międzynarodowych.
Radny: jest mi wstyd
Radnego Piotra Bąka zbulwersowało i oburzyło to przemówienie, ale odniósł się tylko do stanowiska burmistrza w sprawie granicy. Zaznaczył, że mówi jako radny i były funkcjonariusz Straży Granicznej, ale przede wszystkim jako obywatel RP.
– Jest mi wstyd, że najważniejsze święto państwowe wykorzystane zostało przez Pana osobę do małych, partykularnych interesików, nie wiadomo komu i czemu mających służyć – tak zaczął swoją wypowiedź radny. – Na pewno nie obywatelom naszej gminy. Podkreślam z całą stanowczością, że w tak trudnym czasie dla naszej Ojczyzny, wszyscy wiemy jak wygląda sytuacja na wschodniej granicy z Białorusią i kto za tym stoi, podważa Pan oczywiste zasady, jakimi Rzeczpospolita Polska kieruje się, czyli suwerenność i wybrany demokratycznie Parlament. Podważa Pan w szczególności kompetencje organów rządowych oraz służb mundurowych: Straży Granicznej, Wojska Polskiego i Policji. Przypominam Panu, jakby Pan zapomniał, że granica zewnętrzna UE to także granica Rzeczpospolitej Polskiej, a także naszych sojuszników z NATO. Jest mi niezmiernie wstyd i przykro, że taki stan ma miejsce w naszej małej społeczności.
Wojsko Polskie jest dzisiaj najważniejsze
Nie było to jedyne wystąpienie krytykujące Adama Snarskiego. Głos zabrał też radny Jacek Bańczak. Co prawda szerzej wypowiedział się na temat tego przemówienia, ale główne zarzuty dotyczyły stanowiska burmistrza w sprawie granicy.
– Pan burmistrz obnażył swoje poglądy – powiedział radny, stwierdzając, że gdyby przy władzy była inna opcja polityczna, to on nie odważyłby się skrytykować Wojska Polskiego. – Uważam, że Wojsko Polskie jest dzisiaj najważniejsze – podkreślił mówiąc, że służył na misjach organizowanych przez ONZ. – Nawet za Polski Ludowej bym na żołnierza nie powiedział złego słowa. To, co Pan Burmistrz zrobił 11 listopada, to się nie mieści w głowach. Chciałbym z tego miejsca przeprosić wszystkich żołnierzy, policjantów, służby mundurowe za to wystąpienie, które miało miejsce 11 listopada u nas w Lesku. Jest mi wstyd jako radnemu i mieszkańcowi gminy. Naprawdę większość jest za tym, aby to uszanować, bo dzisiaj żołnierze WP i Policja są na granicy i narażają się, aby bronić nas. Nas wszystkich tu siedzących. Jeżeli ktoś nie wie, co znaczy zagrożenie, to nie ma zielonego pojęcia, co mówi, dlatego dla nich jest wielki szacunek, że oni tam są i narażają się. Znam przypadki, że młodzi żołnierze dostając powołanie na granicę poszli na chorobowe. To są tchórze, właśnie takie tchórze, jak zachował się Pan Burmistrz. To jest tchórzowskie zachowanie, to jest taki pożyteczny idiota, można tak powiedzieć, to V kolumna Putina, która jest u nas w Lesku. My jako radni nie możemy się na to zgodzić.
Radny odniósł się również do innych akcentów zawartych w przemówieniu Adama Snarskiego, przeciwstawiając śmiertelne przypadki, które były tam wspomniane, ostatnim dramatom, ale jak zaznaczył nie posunąłby się do tego, by oficjalnie zrzucić winę za tragiczne konsekwencje na opozycję.
– Nigdy bym nie ośmielił się tego zrobić, tak jak to Pan zrobił, wykorzystując do tego 11 listopada, bo to mogą być różne przypadki – powiedział radny. – Pan nie ma zielonego pojęcia, co Pan mówi. Jest Pan sterowany, nie wiem przez kogo, albo Pan ma negatywne wewnętrzne zachowanie przeciwko Polsce. Jest mi za to naprawdę wstyd. Najbardziej wstydzę się, że Pan tak obraził Policję i żołnierzy, którzy stoją dzisiaj na granicy.
Burmistrz Adam Snarski na te zarzuty nie odezwał się ani słowem.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz