Burmistrz Ustrzyk Dolnych: Obalam „lotniskowe” mity
USTRZYKI DOLNE / PODKARPACIE. Nie milkną echa przyjętej niedawno uchwały Rady Miejskiej w Ustrzykach Dolnych, która daje włodarzom gminy zielone światło dla podjęcia działań zmierzających do poszerzenia granic administracyjnych. Jednym z celów tego zabiegu ma być budowa portu lotniczego. Idea ta jest szeroko komentowana w przestrzeni publicznej. Do „lotniskowych” dywagacji postanowił odnieść się burmistrz Bartosz Romowicz.
O sprawie informowaliśmy tutaj:
Gmina Ustrzyki Dolne chce się powiększyć, bo w planie ma budowę portu lotniczego
– „Romowicz odleciał”, „Putin”, „faszystowskie metody”, „Chce nam zabrać dochody podatkowe” – to kilka mitów powstałych przy okazji tematu portu lotniczego. Zachęcam do (nieco dłuższej) lektury, która może trochę więcej wyjaśnić w tym temacie – czytamy we wpisie Bartosza Romowicza w mediach społecznościowych (Fb). W poście umieszczony został link do artykułu.
Tekst opublikowany na stronie internetowej burmistrza Ustrzyk Dolnych Bartosza Romowicza:
Obalam „lotniskowe” mity
Minęło kilkanaście dni od przyjęcia uchwały Rady Miejskiej w Ustrzykach Dolnych w sprawie przystąpienia do procedury zmiany granic administracyjnych Gminy Ustrzyki Dolne i przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami.
W tym czasie rozdzwoniły się telefony i rozpisały media na temat lotniska w Ustrzykach Dolnych. W związku z tym krótko, syntetycznie obalę kilka mitów:
1. Gmina Ustrzyki Dolne chce przejąć obszar lotniska, aby zwiększyć dochody podatkowe – MIT.
W sierpniu tego roku Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Przewiduje ona zwolnienie z podatku od nieruchomości gruntów, budynków i budowli na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego. Lotnisko w Krajnej jest w trakcie uzyskiwania statutu lotniska użytku publicznego. Żadna gmina nie będzie miała dochodów podatkowych z tego obszaru.
2. Gmina Ustrzyki Dolne chce wybudować nowy port lotniczy w Ustrzykach Dolnych – MIT.
Nie mamy w planach kolejnej inwestycji, jak chociażby Centralny Portu Komunikacyjny, gdzie setki (o ile nie tysiące osób zostanie wysiedlone ze swoich posesji). Chcemy rozwinąć infrastrukturę obecnego zarejestrowanego lądowiska w Krajnej i Woli Korzenieckiej. O tym lądowisku można przeczytać chociażby tutaj: https://lotniska.dlapilota.pl/arlamow. Rozwój infrastruktury miałby polegać na wybudowaniu terminalu odpraw pasażerskich, infrastruktury dla służb bezpieczeństwa oraz infrastruktury umożliwiającej lądowanie po zmierzchu i w trudnych warunkach pogodowych. Wszystko to jest w stanie zmieścić się na terenie obecnego lądowiska, bez konieczności ingerencji w przyrodę.
3. Porty lotnicze przynoszą straty i nie opłaca się inwestować w nowe – MIT.
Często podaje się za przykład porty lotnicze np. w Radomiu lub Lublinie jako te, które nie są dochodowe. Trzeba jednak wziąć pod uwagę położenie geograficzne tych portów (w tym bliskość do Warszawy) oraz nasze położenie geograficzne. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę alternatywne możliwości komunikacji publicznej:
– z Ustrzyk Dolnych do węzła autostrady A4 jest 1 godzina 40 min jazdy samochodem
– z Ustrzyk Górnych do projektowanej S19 jest 1 godzina 30 min jazdy samochodem
– z Ustrzyk Dolnych do Rzeszowa jest jeden kurs busa w ciągu dnia w godzinach popołudniowych
– do Ustrzyk Dolnych nie można dojechać koleją, ponieważ linia jest wyłączona z eksploatacji.
Istnieją jednak małe porty lotnicze w Europie, w miejscowościach turystycznych, które funkcjonują bardzo dobrze. Podawanym przykładem przeze mnie jest lotnisko w węgierskim Heviz, ale takich przykładów można podać więcej.
4. Nad głowami turystów na szlakach będą przelatywały samoloty – MIT.
Port lotniczy miałby być zlokalizowany w Krajnej i Woli Korzenieckiej, a więc w Górach Sanocko-Turczańskich, z których to w Bieszczady, na szlaki górskie, jeszcze droga sięgająca kilkudziesięciu kilometrów. Ponadto wystarczy spojrzeć w niebo, aby zobaczyć przelatujące nad naszym głowami w Bieszczadach samoloty. Dla tych, którzy mają słabszy wzrok lub nie wierzą w to polecam stronę https://www.flightradar24.com/. Tam możemy zobaczyć co przelatuje nad naszymi Bieszczadami.
5. Burmistrz Ustrzyk Dolnych marzy o „szklanych domach” i „odleciał” – MIT.
Stąpam bardzo twardo po ziemi. To nie gmina Ustrzyki Dolne musi być inwestorem i właścicielem tego portu. Mogą to być wszystkie samorządy w okolicy: miasto Przemyśl, gmina Bircza, gmina Fredropol, gmina Ustrzyki Dolne, samorząd powiatu przemyskiego i bieszczadzkiego oraz samorząd województwa podkarpackiego. Gmina Ustrzyki Dolne rozpoczęła starania w tym temacie, ponieważ nie widzieliśmy postępu w działaniach naszych sąsiadów samorządowych.
6. Powstaje/powstanie stowarzyszenie samorządów, które ma ten temat prowadzić – MIT.
W wypowiedziach medialnych wójt gminy Bircza Pan Grzegorz Gągola stwierdził, że powstaje/powstanie stowarzyszenie samorządów, które ma ten temat prowadzić i organizować. Przedstawiciel gminy Ustrzyki Dolne uczestniczył już w takim spotkaniu tych samorządów, które… odbyło się początkiem 2020 roku. Na mój zarzut, że upłynęło dużo czasu włodarz sąsiedniej gminy stwierdził, że COVID-19 przeszkodził w tym temacie. Mniej więcej w tym samym czasie rozpocząłem temat uruchomienia Bieszczadzkiego Związku Komunikacyjnego skupiającego kilkanaście gmin i powiatów w celu organizacji przewozów autobusowych na terenie Bieszczad. Nam ten sam COVID-19 nie przeszkodził, a Bieszczadzki Związek Komunikacyjny istnieje i w najbliższych dniach okaże się czy od stycznia uruchomi zupełnie nowe połączenia autobusowe w Bieszczadach. Można by powiedzieć, że dla chcącego nic trudnego.
7. Innym samorządom też bardzo zależy na porcie lotniczym – MIT.
Do obecnego lądowiska prowadzą drogi powiatowe powiatu przemyskiego i gminne gminy Bircza. Ponadto teren lądowiska nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jeśli zatem samorządom zależy na rozwoju tego obszaru to powinny zadbać o infrastrukturę drogową dokoła lądowiska np. składając wnioski na modernizację infrastruktury drogowej (budowanej w zgodzie ze środowiskiem naturalnym), a ponadto rozpocząć procedurę uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru.
8. Burmistrz Ustrzyk Dolnych nie słucha mieszkańców – MIT.
Procedura poszerzenia granic gminy rozpoczyna się od konsultacji społecznych, czyli de facto zapytania mieszkańców obu gmin co o tym pomyśle sądzą. Konsultacje te oczywiście nie są wiążące, ale dla mnie jako samorządowca są bardzo ważne. Dlatego postanowiłem i głośno o tym mówię, że jeśli w konsultacjach społecznych w gminie Ustrzyki Dolne nie weźmie udziału minimum 50% uprawnionych do udziału to porzucę ten pomysł i prace nad nim. Jako samorządowiec pracuję dla mieszkańców mojej gminy, to oni mnie wybrali na ten urząd. Jeśli więc sami nie będą za tym pomysłem, to ja również za nim nie będę.
Na koniec jedna dygresja. W toku debaty na sesji Rady Gminy Bircza i rady powiatu przemyskiego przez niektórych radnych zostałem porównany do „Putina”, a przez innych moje działania zostały ocenione jako „faszystowskie”. Przykre jest to, że zamiast merytorycznie i rzeczowo odnieść się do sprawy rozwoju całego regionu lokalni rajcy uciekają się do takich porównań.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz