SANOK / PODKARPACIE. Na skrzynkę mailową otrzymaliśmy list od przedstawicieli rodziców uczniów kl. 4D Szkoły Podstawowej nr 1 w Sanoku. Spotkanie było pokłosiem proponowanych przez magistrat zmian.
„Dnia 13.05.2021r. przedstawiciele rodziców uczniów kl. 4D SP1 w Sanoku poprosili o spotkanie z panem burmistrzem w sprawie sprzeciwu wobec likwidacji oddziału klasowego i rozdzielenia dzieci pomiędzy 3 pozostałe oddziały. Burmistrza reprezentowali: jego zastępca pan Grzegorz Kornecki oraz pani Irena Penar. Burmistrz bezwzględnie zakazał nagrywania rozmowy ze spotkania, jej rozpowszechniania (ewentualnie nielegalnie nagranej) i „straszył” powiadomieniem odpowiednich organów.
Winą o rozwiązanie klasy obarczył panią dyrektor SP1, wiedząc doskonale, że nie wykonanie tego polecenia jest naruszeniem dyscypliny finansów przez wyżej wymienioną.
Próbował podawać przykłady podobnych działań w innej szkole, ale prosiliśmy o powrót do tematu, który nas rodziców konkretnie interesował. Przedstawił same zalety, oczywiście w swoim mniemaniu, tego przedsięwzięcia, w tym dodatkowe wsparcie pedagogów i psychologa, czyli ich zatrudnienie – GDZIE WIĘC SĄ OSZCZĘDNOŚCI?
Dodatkowo argumentował, że brak ucznia z orzeczeniem o specjalnych potrzebach kształcenia przeważył na wybór tej a nie innej klasy, cały czas podkreślając, że takiego wyboru dokonała pani dyrektor SP1.
Argumenty rodziców, że te informacje wywołały wiele niepotrzebnych i negatywnych emocji wśród naszych dzieci, nie zrobiły najmniejszego wrażenia na włodarzu.
Z niewiadomych przyczyn, sformułowanie, że powyższe działania są eksperymentem na dzieciach obruszyły pana burmistrza. Dla naszych pociech to jest zupełnie nowa, wręcz niemożliwa do przewidzenia sytuacja, z wątpliwej jakości efektami – czyli eksperyment.
Pytanie ZYSK FINANSOWY pozostało zawieszone w próżni, tj. o oszczędność na zlikwidowanym oddziale, przy jednocześnie planowanych:
– zatrudnieniu psychologa,
– przydzielenia dodatkowych godzin na zajęcia wyrównawcze i dla zdolnych dzieci,
– podziale na grupy językowe (teraz są 4, a ma być 5) i w-f,
W jaki sposób pomieszczą się dzieci w sali komputerowej, jeżeli teraz 12 osobowa grupa ma utrudniony dostęp do sprzętu (a maksymalnie w klasie ma być 29 uczniów, czyli liczniejsze grupy).
Przed zadanym pytaniem pan burmistrz opuścił spotkanie, o obecna pani Penar nie potrafiła udzielić odpowiedzi”.
Rodzice uczniów kl. 4 D SP1
Grafika poglądowa
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
OTRZYMALIŚMY / SANOK: Rodzice. „Oczekujemy odwołania decyzji”
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz