Patrole konne w podkarpackiej Policji
PODKARPACIE. Widok patrolu konnego nie jest już zaskoczeniem, jednak za każdym razem wzbudza ciekawość. Konie w Policji pełnią głównie rolę prewencyjną. Najczęściej wyjeżdżają na zabezpieczenie meczów, demonstracji czy różnego rodzaju przemarszów. Wykorzystywane są również do patrolowania lasów, parków oraz terenów przy jeziorach i rzekach. W sezonie letnim patrole konne dbają o porządek podczas koncertów i festynów, są atrakcją podczas spotkań z dziećmi.
Policyjni jeźdźcy bardzo często podkreślają, że decydując się na taki sposób wykonywania obowiązków służbowych, łączą pracę ze swoją wielką pasją. Daje im to dużo satysfakcji i motywuje do działania. Należy jednak podkreślić, że jest to także ciężka praca, jaką muszą wspólnie wykonać. Aby koń mógł pełnić służbę w Policji, musi przejść szkolenie, po ukończeniu którego osiągnie odpowiedni poziom atestu. W czasie szkolenia zwierzęta oswajają się z nietypowymi sytuacjami, z którymi mogą mieć do czynienia podczas codziennej służby.
Wczoraj, insp. Dariusz Matusiak Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie spotkał się w Leśnej Woli z funkcjonariuszami ogniwa konnego podkarpackiej Policji. Komendant podziękował policjantom za profesjonalne wykonywanie obowiązków służbowych i przygotowanie koni do okresowego egzaminu. Warto podkreślić, że za każdym razem wszystkie konie potwierdzają swoje umiejętności. Dzięki temu mogą być dopuszczone do wykonywania zadań przewidzianych dla policyjnych wierzchowców.
Policja konna w garnizonie podkarpackim istnieje od 2000 roku. Obecnie w Ogniwie Konnym Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie jest sześć wysokich, smukłych wałachów, są to: Empres, Winston, Rewal, Gonzo, Kent i Owidiusz. Każdy koń ma swojego opiekuna, który na co dzień dba o jego zdrowie, wyszkolenie i przygotowuje konia do służby. W ogniwie konnym podkarpackiej Policji służy sześciu policjantów-jeźdźców, jest też jeden pracownik cywilny.
KWP
27-06-2021
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz