POLSKA. Wczoraj (16.12.21 r.) około 6 nad ranem doszło do zderzenia czterech aut osobowych na drodze S11 w kierunku Kórnika. Dwa z nich stanęły w płomieniach i spłonęły. Jeden z kierowców uciekł z miejsca wypadku, jak się później okazało, był pijany.
Wczoraj, tj. 16.12.21 r., po godzinie 6 rano na drodze S11 w kierunku Kórnika, na wysokości Gądek, doszło do zderzenia czterech samochodów. Dwa samochody stanęły w płonieniach i ostatecznie spłonęły doszczętnie. Dwie osoby zostały oddane w ręce służb medycznych w celu opatrzenia. Nikomu nic poważnego się nie stało, nikt nie potrzebował hospitalizacji.
W momencie przyjazdu służb okazało się, że jeden z kierowców wraz z pasażerami uciekł z miejsca zdarzenia. Policjantom szybko udało się ustalić kim jest oraz gdzie przebywa uciekinier. Okazał się nim mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości. Był kompletnie pijany.
– 38-latek w chwili zatrzymania był nietrzeźwy – powiedziała na antenie TVN24 Iwona Liszczyńska, podinsp. w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. –Badanie wykazał u niego 1,8 promila alkoholu w organizmie – dodaje.
Jak się okazało, zatrzymany kierowca miała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Policja stara się ustalić dane osób z nim podróżujących.
W wyniku tego zdarzenia droga była nieprzejezdna.
zdjęcie poglądowe
źródło: Red., TVN24, Onet
ZOBACZ RÓWNIEŻ: SANOK: Zderzenie osobówek na Królowej Bony! (FOTO)
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz