REKLAMA
REKLAMA

POWIAT SANOCKI: Kompletnie pijany usiadł za kierownicę!

NADOLANY / PODKARPACIE. Zdecydowana postawa i reakcja policjanta w czasie wolnym od służby, przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu nietrzeźwego kierującego. Zatrzymany mężczyzna, który kierował volkswagenem, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. O dalszym losie 60-letniego mieszkańca powiatu sanockiego zadecyduje sąd.

Policjantem jest się przez całą dobę, w trakcie służby, ale również poza nią. Kolejnym przykładem potwierdzającym te słowa jest postawa funkcjonariusza pełniącego na co dzień służbę w Komisariacie I Policji w Częstochowie, który w czasie wolnym przejeżdżał przez powiat sanocki i ujął nietrzeźwego kierowcę.

Wczoraj (12 bm.) w miejscowości Nadolany, funkcjonariusz zwrócił uwagę na volkswagena. Sposób jazdy wskazywał, że kierujący samochodem może znajdować się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał od lewej do prawej krawędzi jezdni powodując zagrożenie w ruchu drogowym. Gdy kierujący volkswagenem zatrzymał się na poboczu drogi, policjant natychmiast zareagował, zabrał kluczyki od pojazdu, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę.

Na miejsce przyjechali funkcjonariusze ruchu drogowego. Mundurowi ustalili, że kierujący volkswagenem to 60-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.

Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę. Wsiadając za kierownicę bądźmy świadomymi użytkownikami dróg. Nietrzeźwy kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Reagujmy na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.

KPP Sanok

13-08-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)