W Bieszczadach płonie pensjonat. Z ogniem walczy ponad 50 strażaków!

BIESZCZADY / PODKARPACIE. W miejscowości Strzebowiska w gminie Cisna płonie pensjonat. Zapaliło się poddasze dużego obiektu. Następnie pożar objął większą część budynku. Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej, łącznie ponad 50 strażaków. Z całego regionu ściągane są kolejne jednostki, w tym specjalistyczny sprzęt.

Informację potwierdza dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku.

Pożar wybuchł około godziny 12:00. Sytuacja na miejscu jest bardzo trudna ponieważ ogień objął większą część budynku. Z żywiołem walczy ponad 10 zastępów straży pożarnej OSP i PSP. Między innymi z Leska, Ustrzyk Dolnych, Sanoka, Krosna, Cisnej, Polańczyka czy Baligrodu.

Z jednostki w Sanoku wyjechała cysterna i podnośnik.

Jak podaje RMF24.pl w momencie wybuchu pożaru w budynku przebywało 5 osób. Zdążyły się ewakuowwać jeszcze przed przybyciem strażaków. Nikomu nic się nie stało.

– Przyczyny pojawienia się ognia nie są znane – powiedział RMF FM brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackich strażaków.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSCA ZDARZENIA – KLIKNIJ

ZDJĘCIA z pożaru pensjonatu w Bieszczadach. Trwa akcja strażaków

AKTUALIZACJA 14:15

Z żywiołem walczy 14 zastępów straży pożarnej, łącznie ponad 50 strażaków.

– Pożar jest już opanowany. Trwa dogaszanie – mówi w rozmowie z naszym reporterem bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. – Akcja strażaków potrwa jeszcze kilka godzin. Dach budynku pokryty jest gontem, dlatego potrzebna będzie częściowa rozbiórka obiektu. Trzeba będzie dotrzeć do każdego zarzewia ognia. Na pewno będziemy korzystać z kamery termowizyjnej. Jeszcze przed przybyciem strażaków, z budynku ewakuowało się 5 osób, byli to pracownicy. Nikomu nic się nie stało.

Na ten moment nie jest znana przyczyna wybuchu pożaru.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Pożar w Bieszczadach. VIDEO z akcji gaśniczej strażaków

zdjęcie poglądowe

źródło: Red., RMF24.pl