GMINA ZARSZYN. Drastyczny wzrost cen materiałów budowlanych. Problemy z inwestycjami

ZARSZYN / PODKARPACIE. O tym, że świat to globalna wioska wiadomo nie od dziś. Już pierwsze godziny wojny w Ukrainie pokazały, że jej skutki odczujemy wszyscy. Przekonała się o tym też gmina Zarszyn, gdzie wykonawcy długo oczekiwanych inwestycji informują gminę o problemach, które mogą wpłynąć na przebieg realizacji zadań.

Tomasz Sokołowski

O perturbacjach związanych z realizacją inwestycji w gminie Zarszyn poinformowała na swoim oficjalnym profilu wójt Magdalena Gajewska.

Na wstępie zaznaczyła, że prezentuje mieszkańcom skutki tego, co dzieje się za wschodnią granicą Polski. Wspomniała o długo oczekiwanej przez mieszkańców inwestycji „Budowa sieci wodociągowej w miejscowości Odrzechowa, Pielnia, Posada Zarszyńska oraz budowa sieci kanalizacyjnej na terenie Gminy Zarszyn”. Na realizację zadania gmina zabezpieczyła początkowo prawie 11 mln złotych.

– Najniższa oferta opiewała na kwotę 12 832 381.00. W trybie sesji nadzwyczajnej brakujące środki w kwocie 2,5 mln. zł zostały uzupełnione. Wszystko po to, aby kilka dni później dowiedzieć się, że wykonawca nie podejmie się zadania w związku z drastycznie rosnącymi cenami… Kolejna złożona oferta opiewa na kwotę prawie 14 mln. zł. i to nie mamy pewności czy i ten wykonawca za tą kwotę podejmie się realizacji zadania… – czytamy we wpisie wójta gminy Zarszyn.

Jak się okazuje dzień później gmina ponownie została zaskoczona. Tym razem chodziło o inwestycję drogową i rozbudowę ulicy Dębowej w Odrzechowej. Zadanie ma pochłonąć około miliona złotych.

– Wykonawca z którym mamy już podpisaną umowę powołując się na „siłę wyższą” poddaje w wątpliwość realizację zadania za kwotę, którą podał w przetargu z końca roku 2021… – pisze Magdalena Gajewska.

Pełna treść wpisu wójta gminy Zarszyn dostępna jest na oficjalnym profilu na Facebooku.

Podobne problemy mogą mieć inne samorządy, nie tylko z terenu powiatu sanockiego czy Podkarpacia. Powoli zbliżają się bowiem terminy związane z harmonogramem realizacji projektów w ramach dofinansowań z programów rządowych.

– Najgorsza jest niepewność dotycząca reakcji wykonawców. Co chwilę jesteśmy zaskakiwani nowymi obciążeniami. Jak nie rachunki za gaz, to teraz problemy z podmiotami wykonującymi ważne dla mieszkańców zadania – mówi nam gospodyni gminy Zarszyn i dodaje:

– Obawiam się o to, jak będzie wyglądał ten rok pod kątem realizacji inwestycji. Czy uda się wykonać plany. Zarówno zadanie wodociągowe jak i drogowe są dla nas niezwykle ważne. Opierają się jednak o dofinansowania, a z tym wiąże się spełnienie wszelkich warunków, w tym tych dotyczących terminów. Mam jednak nadzieję, że wobec dynamicznej sytuacji geopolitycznej, która przekłada się na funkcjonowanie samorządów, w razie potrzeby zmodyfikowane zostaną zapisy dotyczące szczególnie terminów i harmonogramów poszczególnych programów rządowych.

grafika poglądowa (Magdalena Gajewska – Fb, Red., pixabay.com)

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Ważą się losy porodówki w Lesku. Jedynej na trzy powiaty! (ZDJĘCIA, STATYSTYKI)

Sanoczanin sędziował igrzyska w Pekinie. Był jednym z dwóch starterów z całego świata! (ZDJĘCIA)

Fatalny stan drogi pomiędzy Płowcami a Stróżami Małymi. Szansa na remont (VIDEO, ZDJĘCIA)