REKLAMA
REKLAMA

Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej

Delegacja Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zapaliła znicze pod tablicą poświęconą Pamięci Kapelanów Katyńskich w Kalwarii Pacławskiej.

W przeddzień kolejnej rocznicy Zbrodni Katyńskiej, delegacja Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej na czele Zastępcą Komendanta, płk. SG Sławomirem Klekotką, zapaliła znicze pod tablicą poświęconą Pamięci Kapelanów Katyńskich w Kalwarii Pacławskiej. Kapelani SG wraz z gwardianem kalwaryjskiego Klasztoru odmówili krótkie modlitwy w intencji ofiar bestialskiej agresji.

13 kwietnia 1943 r. świat dowiedział się o sowieckim mordzie na polskich oficerach.

NKWD na zlecenie najwyższych władz ZSRR dokonało masowych mordów na polskich obywatelach. Zginęło około 22 tysięcy osób. Wszyscy byli mordowani strzałem w tył głowy. Miało to miejsce w Katyniu, Charkowie, Twerze, Kijowie. Wśród bestialsko zamordowanych byli służący w wojsku duchowni.

3 kwietnia – Pierwszy transport więźniów z obozu w Kozielsku do stacji Gniazdowo. Stamtąd jeńcy byli przewożeni autobusami więziennymi do lasu katyńskiego, gdzie byli mordowani strzałem w tył głowy.

4 kwietnia – Pierwszy transport więźniów z Ostaszkowa. Jeńcy, głównie funkcjonariusze policji, byli rozstrzeliwani w Obwodowym Zarządzie NKWD w Kalininie (obecnie Twer). Zbiorowe mogiły znajdują się w Miednoje.

5 kwietnia – Pierwszy transport więźniów z obozu w Starobielsku. Jeńcy byli rozstrzeliwani w Charkowie, ich ciała wrzucano do dołów śmierci w podcharkowskich Piatichatkach.

W 2019 roku na Kalwarii Pacławskiej odsłonięto Tablicę poświęconą Pamięci Kapelanów Katyńskich i utworzono Aleję Dębów. Każde z 33 drzew tej alei jest poświęcone znanym z nazwiska duchownym różnych wyznań zamordowanym w 1940 roku. To oni byli do końca z żołnierzami Polskiej Armii. Nieśli im pociechę, modlili się razem, udzielali spowiedzi, razem z nimi zostali straceni śmiercią męczeńską.

BiOSG

05-04-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)