REKLAMA
REKLAMA

PODKARPACIE: Policjanci ruszyli na ratunek

PODKARPACIE. Szybkość działania policjantów ruchu drogowego, pozwoliła uratować życie 46-letniego mieszkańca powiatu niżańskiego. Dzięki determinacji, a następnie udzielonej pomocy przedmedycznej, mundurowym udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyźnie, który chciał targnąć się na własne życie. 46-latek trafił pod opiekę fachowców.

W ubiegłą środę po godz. 15, policjanci ruchu drogowego, zostali skierowani do domu jednego z mieszkańców powiatu niżańskiego. Mężczyzna miał tego dnia odjechać z miejsca zdarzenia drogowego. Kiedy mundurowi dotarli pod wskazany adres, na podwórku zauważyli mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, że może być pod wpływem alkoholu.

Mieszkaniec naszego powiatu nie reagował na wezwania policjantów oczekujących przed jego bramą. Chwiejnym krokiem poszedł do budynku gospodarczego, gdzie wcześniej zniszczył siekierą kłódkę i wszedł do środka pomieszczenia. Funkcjonariusze bez wahania weszli na jego posesję mimo, że na podwórku biegał pies.

Kiedy funkcjonariuszom udało się dostać do budynku, w środku zauważyli mężczyznę, który nie dawał żadnych oznak życia. Sierżant Mirosław Mołoń oraz sierżant Arkadiusz Draus natychmiast przystąpili do ratowania mężczyzny. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Na szczęście 46-latek odzyskał funkcje życiowe.

Mężczyzna trafił pod fachową opiekę medyczną.

Na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon Zaufania pod nr 116 123. Pomocy i wsparcia udzielają także pracownicy Centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego telefon 800 70 2222. Szczegółowe informacje można znaleźć też na stronie internetowej: centrumwsparcia.pl

Wsparciem służą również pracownicy telefonu zaufania dla osób cierpiących na depresję telefon 22 484 88 01. Szczegółowe informacje znajdują się też na stronie internetowej: stopdepresji.pl.

KPP Nisko

01-11-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)