PODKARPACIE. Blisko 3,5 promila alkoholu miał w organizmie 45-letni kierowca bmw, który zatrzymał się na drodze wojewódzkiej nr 986, w Wielopolu Skrzyńskim. O tym zdarzeniu funkcjonariuszy powiadomił świadek, który myślał, że kierowca zasłabł i potrzebuje pomocy. Okazało się, że mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego, dwa dni wcześniej stracił prawo jazdy za podobne przestępstwo.
Dzięki czujności świadka udaremniono dalszą jazdę mężczyźnie, który kierując bmw, był kompletnie pijany. Do zdarzenia doszło we wtorek, w miejscowości Wielopole Skrzyńskie. Po godz. 8, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na drodze wojewódzkiej nr 986, stoi pojazd, w którym siedzi mężczyzna i prawdopodobnie zasłabł. Na miejscu funkcjonariusze zastali zespół ratownictwa medycznego, który badał kierującego bmw.
Mężczyźnie nic się nie stało, jednak był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 3,5 promila. Jak się okazało, 45-letni mieszkaniec województwa kujawsko – pomorskiego, nie pierwszy raz siadł za kierownicę samochodu, będąc w stanie nietrzeźwości. Dwa dni wcześniej, w województwie małopolskim, stracił prawo jazdy za podobne przestępstwo. Mężczyzna został izolowany do wytrzeźwienia w ropczyckiej komendzie, a jego pojazd został odholowany na policyjny parking.
Kierujący usłyszał wczoraj zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. 45-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego odpowie teraz przed sądem.
Zdjęcie poglądowe. Archiwum Policji
KPP Ropczyce
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz