Rosjanie przejęli elektrownię w Czarnobylu. Nie ma zagrożenia dla Polaków! (MAPA, POMIARY)

SANOK / PODKARPACIE. Od wczoraj z Ukrainy napływają informacje o tym, że po krótkich walkach, rosyjscy żołnierze przejęli kontrolę nad Czarnobylską Elektrownią Jądrową. Pojawiły się działania dezinformacyjne mające na celu wzbudzenie paniki również wśród Polaków, jakoby na terenie elektrowni znacząco wzrósł poziom radiacji. Informacje te dementuje Państwowa Agencja Atomistyki. Przedstawiciele tej jednostki uspokajają i zapewniają, że obecnie nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia Polaków. Publikujemy mapę, dzięki której na bieżąco można śledzić sytuację radiacyjną w Polsce, w tym sprawdzać pomiary z Sanoka i Zagórza.

Do wtargnięcia przez agresora na teren Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej doszło w czwartek po południu. Sytuację opisują i monitorują dziennikarze profilu Napromieniowani.pl.

Niedługo po przejęciu elektrowni w przestrzeni pojawiły się plotki o rzekomym wzroście poziomu radiacji.

– Analizujemy napływające informacje od dwóch godzin i naszym zdaniem wygląda to na celową MANIPULACJĘ danymi. Jest to o tyle możliwe, że niedawno Rosjanie przejęli całkowitą kontrolę nad elektrownią jądrową oraz miastem Czarnobyl i prawdopodobnie mają dostęp do systemu. Prawdopodobnie celem jest zasianie jeszcze większej paniki. Apelujemy więc o spokój – czytaliśmy na Napromieniowani.pl już w pierwszym komunikacie po tym, jak plotka zaczęła funkcjonować w przestrzeni publicznej i medialnej.

Niesprawdzone informacje podawane w mediach społecznościowych dementuje Państwowa Agencja Atomistyki.

– W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej doniesieniami na temat wzrostu promieniowania w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia, Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że obecnie nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. PAA stale monitoruje sytuację radiacyjną w kraju – czytamy w specjalnie wydanym komunikacie PAA.

Prypeć niedaleko Czarnobyla. „Miasto widmo”. Zdjęcie poglądowe

Agencja nie otrzymała także zgłoszenia o jakimkolwiek zagrożeniu w międzynarodowych systemach powiadamiania o zdarzeniach radiacyjnych.

– Państwowa Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych zmian w wynikach pomiarów promieniowania jonizującego w ramach krajowego systemu monitoringu radiacyjnego. W celu weryfikacji pojawiających się doniesień medialnych, PAA skierowała zapytanie do ukraińskiego urzędu dozoru jądrowego, jak również do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu o stan sytuacji radiacyjnej na Ukrainie – podają służby.

– Ukraiński dozór jądrowy uspokaja – żaden z obiektów na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej nie został uszkodzony a poziom promieniowania jonizującego pozostaje w normie. Jednocześnie potwierdzono zdobycie przez Rosjan nie tylko biurowca elektrowni wraz ze wszystkimi czterema energoblokami, ale również magazyny wypalonego paliwa jądrowego. Jednostka wojskowa nr 3041, która stacjonowała na miejscu została rozbrojona. Nie ma ofiar wśród ludzi (wcześniej były informacje, że ofiary są) – informują dzisiaj Napromieniowani.pl.

PAA na bieżąco prowadzi pomiary ze stacji PMS (ang. Permanent Monitoring Station) rozmieszczonych na terenie całej Polski.

JEST ONA DOSTĘPNA TUTAJ: https://www.gov.pl/web/paa/sytuacja-radiacyjna

Można tam sprawdzić aktualne pomiary między innymi z Sanoka i Zagórza.

AKTUALIZACJA 11:05:

Najnowszy komunikat z Napromieniowani.pl.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

SANOK. Spokojniej na stacjach paliw. Tak było w piątek rano (VIDEO, ZDJĘCIA)

Sytuacja na granicy w Krościenku: UCHODŹCY SZTURMUJĄ GRANICE (FOTO)

Syreny i ostrzał we Lwowie. 80 km od granicy z Polską (VIDEO)

Foto: Twitter (OSINTtechnical). Atak Rosji na Ukrainę

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ