REKLAMA
REKLAMA

SANOK: Próby oszustwa „na krewnego”. Ostrzeżcie rodziców, dziadków!

SANOK / PODKARPACIE. Policjanci przestrzegają przed oszustami działającymi metodą „na krewnego” czy ”na wypadek”. Dzisiaj na terenie Sanoka doszło do prób oszustwa. Apelujemy do mieszkańców o ostrożność i stosowanie zasady ograniczonego zaufania. Nie dajcie się oszukać.

Telefony od osób podających się za krewnych lub funkcjonariuszy Policji z prośbą o pieniądze, to jedna z metod wyłudzeń stosowana przez oszustów. Oszuści modyfikują swoją historię w taki sposób, aby była jak najbardziej wiarygodna, a zarazem skuteczna.

Wczoraj i dzisiaj (12-13 bm.) na terenie Sanoka policjanci odnotowali zgłoszenia dotyczące próby dokonania oszustw. Schemat działania przestępców za każdym razem był podobny. Do mieszkańców dzwoniła osoba podając się za krewnego. Następnie informowała – o spowodowanym wypadku lub chorobie i potrzebie zebrania pieniędzy. Na szczęście zgłaszający nabrali podejrzeń i nie dali się oszukać. Swoje podejrzenia zweryfikowali u innych członków rodziny, a następnie o próbie oszustwa poinformowali Policję.

Uwaga – metoda wyłudzeń „na krewnego” ciągle stosowana jest przez oszustów najczęściej wobec osób starszych. Dlatego bądźmy czujni i zawsze zweryfikujmy otrzymane w ten sposób informacje, np. przez skontaktowanie się z innymi członkami rodziny, zanim przekażemy komuś pieniądze. Pamiętajmy również, że każda telefoniczna próba przejęcia pieniędzy pod pozorem działań Policji, bądź innych służb – oznacza oszustwo.

W trakcie rozmów ze swoimi bliskimi przypominajmy o konieczności wspólnego dbania o bezpieczeństwo, ustalmy zasady kontaktu ze sobą, czy wzajemnej pomocy, tak aby oszuści nie mogli wprowadzać ich w błąd i narazić na szkodę. Zachowanie ostrożności, pozwoli uchronić seniorów przed utratą oszczędności.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy jak najszybciej powiadomić Policję (po uprzednim rozłączeniu się z rozmówcą) dzwoniąc pod numer 112.

KPP Sanok

13-09-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)