REKLAMA
REKLAMA

SANOK. Zmarł Zbigniew Buczek, ikona sanockiego hokeja

SANOK / PODKARPACIE. Sanocki klub hokejowy poinformował o śmierci Zbigniewa Buczka, legendy hokejowej Stali Sanok. Przed niedzielnym spotkaniem PHL w Sanoku jego pamięć zostanie uczczona minutą ciszy.

Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. W wieku 70 lat odszedł Zbigniew Buczek, jedna z ikon sanockiego hokeja. Przez dwadzieścia lat (1967-1987) grał w Stali Sanok. Do emerytury związany był z drużyną hokejową i pracował na sanockiej Arenie. Przed niedzielnym spotkaniem PHL w Sanoku jego pamięć zostanie uczczona minutą ciszy – czytamy w komunikacie Marmy Ciarko STSu Sanok.

Cześć Jego Pamięci!

Rodzinie zmarłego składamy wyrazy współczucia.

źródło, foto: Red., Marma Ciarko STS Sanok

30-09-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Jan Wydrzyński2022-09-30 12:26:52
0 0
Żegnaj Kolego. Zbyszka poznałem wieki temu, kiedy byliśmy razem w dużej grupie ministrantów u OO.Franciszkanów. ON, uczeń IILO Sanok, ja Technikum Mechanicznego. Zbyszek, jak i śp. Janek Paszkiewicz, Boguś Trelka, bracia Bieleniowie, Zbyszek Baran, bracia Łakus i wielu innych sanoczan, stanowili pierwszy poważny team hokejowy w naszym mieście. Wielu z Nich rozgrywa teraz swoje mecze na niebiańskich lodowiskach. A wszystko zaczynało się na boisku przy Szkole Handlowej na Świerczewskiego, gdy zimą Rodzina Paszkiewiczów wylewała naturalne lodowisko. Tam zdobywali szlify hokejowe. Janek Paszkiewicz i śp. Zbyszek Buczek należeli do pokolenia, którzy latem z sukcesami grali na piłkarskich boiskach, by zimą założyć na nogi "hokejówki". Ze Zbyszkiem znów zetknąłem się w latach 90-tych przejmując od Autosanu na stan MOSiR lodowisko przy Mickiewicza . Mogę powiedzieć, że hokej miał we krwi, zawsze będąc z młodymi adeptami szkółek hokejowych obserwował rozwój młodych talentów. Żegnaj Kolego. Pani Marto, proszę przyjąć nasze wyrazy współczucia.
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)