TREPCZA. Jeszcze do niedawna widok czarnoskórego kapłana w polskim kościele budził zdziwienie. W parafii trepczańskiej od lat zaprzyjaźnionej z wieloma misjonarzami Afryki ich obecność nikogo już nie dziwi, a święta czy inne spotkania są mile oczekiwane – ubogacają obie strony. Zwykle byli to ojcowie biali – Missionary of Africa, lecz tym razem przybył ksiądz diecezjalny Philippe Kasuwa z Nigerii. Od niedawna przebywa w Lublinie i studiuje na KULu prawo, zarówno kanoniczne, jak i świeckie.
Philippe Kasuwa pochodzi z północnej części kraju zdominowanej przez muzułmanów. Działające tam ugrupowanie Boccaharam chce narzucić wszystkim prawo szariatu.
Chrześcijan traktują wrogo, można nawet mówić o różnych formach prześladowań. Spokojniej jest na południu kraju, gdzie większość stanowią chrześcijanie.
Nigeria obecnie liczy około 200 milionów mieszkańców, większość stanowią młodzi do 18 roku życia.
Dla Polaków najbardziej znanym Nigeryjczykiem pozostaje piłkarz Emmanuel Olisadebe, strzelający piękne gole dla narodowej reprezentacji Polski.
Ksiądz Philippe liczy obecnie 43 lata; rodzice zmarli w jego wczesnym dzieciństwie, jego wychowaniem zajmowało się starsze rodzeństwo brat Alice i siostra Maria. Nasz gość uczy się języka polskiego, biegle mówi po angielsku i w tym języku słucha wykładów i zdaje egzaminy.
Mieszkańcy Trepczy i Międzybrodzia przyjęli go z wielką sympatią i życzliwością; chętnie podzielili się święconką i darem serca na pomoc w kontynuowaniu studiów. Proboszcz dziękował swoim wiernym i proroczo zaprosił na biskupie prymicje.
screen z filmu: Youtube.com / MRis Official
źródło: materiały nadesłane
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
TREPCZA. Odpust z chlebkiem i przesłaniem „Bądź dobry, jak chleb…” (ZDJĘCIA)
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz