W cieniu wojny w Ukrainie trwa budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Bariera będzie ważnym elementem zabezpieczenia polskiej granicy. Każdej doby od kilkunastu do kilkudziesięciu osób próbuje sforsować granicę. Ostatnio byli to m.in obywatele Syrii, Iraku czy Jemenu.
Zapora, która powstaje na granicy z Białorusią, jest strategiczną inwestycją państwową, która ma chronić nienaruszalność polskiej granicy. Zabezpieczenie granicy będzie mierzyło 5,5 metra wysokości: 5 metrów to stalowe słupy, zwieńczone zwojami drutu ostrzowego tak, aby nie można było przejść na drugą stronę. Zastosowane zostaną także nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą (czujniki ruchu wzdłuż całej granicy, kamery). Część granicy, gdzie powstaje zabezpieczenie, została podzielona na cztery odcinki. Firma BUDIMEX SA jest odpowiedzialna za budowę zapory na odcinkach o łącznej długości 105,55 km, natomiast konsorcjum firm UNIBEP SA i BUDREX Sp. z o.o. zbuduje zabezpieczenie na odcinkach o łącznej długości 80,70 km.
Do budowy zapory zostanie zużyte m.in. ponad 50 tys. ton stali. To m.in. ponad 40 tys. sztuk przęseł stalowych. Wykonanie przęseł stalowych zostało powierzone konsorcjum trzech firm – POLIMEXOWI MOSTOSTAL SA, który jest liderem konsorcjum oraz firmom: MOSTOSTAL Siedlce Spółka z o.o., Sp.k. i Węglokoks SA.
Oprócz bariery fizycznej na granicy powstanie też bariera elektroniczna, na którą składają się urządzenia takie jak kamery i czujniki ruchu.
Zapora będzie wyposażona w specjalne przejścia dla zwierząt – analogicznie, jak przy budowie autostrad. Rzeki graniczne, cieki wodne, tereny bagienne nie będą zagrodzone. Na tych odcinkach zostaną zastosowane inne systemy ochrony granicy, co umożliwi dzikim zwierzętom swobodne przekraczanie granicy.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz