ZARSZYN / PODKARPACIE. Do ogromnej tragedii doszło 6 grudnia w Zarszynie. Nagle zmarła 31-letnia kobieta, mama trójki dzieci. Przyczyną był zator płuc. W internecie ruszyła zbiórka pieniędzy na pomoc rodzinie, a w szczególności trójce małych dzieci.
OPIS ZBIÓRKI:
Pomoc dzieciom po stracie Mamusi
6 grudnia – magiczny dzień. Dzień pełen niespodzianek, tak bardzo wyczekiwany zarówno przez dzieci jak i dorosłych. Czas, w którym za sprawą bliskich i dobrych osób spełniają się nasze marzenia.
6 grudnia 2022 – dzień, w którym legły w gruzach marzenia kochającej się rodziny.
Dzień, w którym trójka wspaniałych dzieci straciła nagle ukochaną mamusię.
Patryk 14 lat, Malwina 10 lat i Kubuś 3 latka. Mama Wiola 31 lat Tata Tomek 33 lata.
Wspaniała rodzina.
Tata, człowiek niesamowicie pracowity i dobry. Na jego barkach od zawsze spoczywało finansowe zabezpieczenie rodziny. Prowadzi swój niewielki zaklad produkując, tworząc meble dla innych Rodzin.
Mama, radosna i szczera osoba. Zajmowała się dziećmi, domem i była oparciem w każdej sytuacji dla dzieci i męża. Wieczna optymistka, ciesząca się życiem i tym co los jej daje.
W rodzinie i wśród znajomych uchodziła zawsze za duszę towarzystwa. Dla męża największa miłość życia a dla dzieci ta jedyna ukochana Mamusia.
6 grudnia 2022 jest dniem kiedy odeszła od nas właśnie ta Kochana, radosna osoba.
Śmierć przyszła nagle, niespodziewanie. Nic nie zapowiadało, że będzie to dzień, w którym los przyniósł najbardziej tragiczna wiadomość.
Rano odeszła Wiola. Wstała z bólem głowy. Zażyła środek przeciwbólowy, po czym udała się do łazienki. Niestety już stamtąd nie wyszła.
Mamę znalazły dzieci, pomimo szybkiej reanimacji i pomocy służb medycznych, nie udało się Jej uratować.
Zatorowość płucna wysokiego ryzyka.
W jednej chwili nastała cisza, pustka, żal.
Bezradność i rozpacz.
Każdy z nas chciałby mieć taką moc sprawczą, aby móc cofnąć czas. Aby dzieci odzyskały największy prezent w postaci życia mamy.
Prosimy o wsparcie w tym najtrudniejszym dla nich czasie. Mąż i Tato na chwilę obecną jest pogrążony w rozpaczy. Wspieramy Go w każdy możliwy sposób. Znajomi i rodzina.
Niestety spadło na Niego tyle bólu, smutku i rozpaczy w oczach dzieci.
Wszystkie obowiązki będzie musiał przejąć.
Nie ukrywajmy, że w takim czasie nie jest w stanie automatycznie wykonywać wszystkich czynności sam.
Potrzebuje nie tylko wsparcia duchowego, ale też finansowego dlatego prosimy Was, ludzi dobrej woli i ogromnych serc o pomoc.
Pomóżmy Im odzyskać nadzieje na lepsze jutro i dajmy promyk słońca i radości.
zdjęcie poglądowe
źródło: Pomagam.pl
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz