Aktywna niedziela z PTTK. Wycieczka piesza i kajakowa

SANOK / PODKARPACIE. Zarząd Oddziału PTTK „Ziemia Sanocka” w Sanoku wraz z Zarządem Koła Przewodników PTTK w Sanoku serdecznie zapraszają na wycieczkę z cyklu W NIEDZIELĘ ZA MIASTO Z PRZEWODNIKIEM PTTK.

Przewodniczka Urszula Wałachowska: Serdecznie zapraszam na niedzielny spacer po Paśmie Żukowa, będącego częścią Gór Sanocko-Turczańskich. Podczas wędrówki zdobędziemy najwyższy szczyt pasma Holicę (762 m n.p.m.) oraz wysoką na 35 metrów wieżę widokową, najnowszą atrakcję turystyczną w regionie!

Wyruszymy z Ustianowej Górnej, skąd czeka nas godzinny marsz na szczyt, by po odpoczynku zejść do Równi. Stamtąd udamy się do Ustrzyk Dolnych, gdzie będzie okazja zjeść coś pysznego, napić się mrożonej herbaty, czy wybrać się na krótki spacer po centrum.

Serdecznie zapraszam na wspólne wędrowanie!

Przewodnik Mirosław Sworst: Spływy kajakowe na stałe zagościły w kalendarzu imprez z cyklu „W niedzielę za miasto z przewodnikiem PTTK”. Zapraszam serdecznie wszystkich chętnych na spływ pt. „Poczujmy blusa nad Soliną”.

Płynąc doliną Sanu wśród zielonych wzgórz nad Soliną zobaczymy m.in. kapliczkę „Na skale”, Zatokę Potoku Czarnego, zawitamy do dawnej pustelni Julka spod Dębu, opłyniemy Wyspę Skalistą oraz zaglądniemy do zatoki, gdzie bywał śp. Michał Giercuszkiewicz, były perkusista wielu zespołów bluesowych i rockowych w tym m.in. Dżemu.

Przewodnik Edward Szychowski: W ostatnią niedzielę sierpnia odbyła się rowerowa wycieczka dookoła Gór Słonnych. Najpierw jechaliśmy brzegiem Sanu, potem bocznymi drogami by dotrzeć do źródełek mineralnych w Lesku. Pięknie odnowione źródła wraz z tężnią solankową stanowią miejsce, gdzie w ciszy i cieniu można odpocząć. Upał dokuczał nam od pierwszych kilometrów i postój tutaj dał nam potrzebne wytchnienie. Dalsza droga prowadziła przez Olszanicę i Tyrawę Wołoską do Siemuszowej, gdzie przy gminnej wiacie upiekliśmy na ognisku kiełbasę.

Posiłek i uzupełnienie płynów zregenerowały nasze siły. Stamtąd pojechaliśmy do Tyrawy Solnej, by zobaczyć jedno z kilku słonych źródeł, przy którym znajdowała się kiedyś warzelnia soli. Do Sanoka wróciliśmy zgodnie z planem przez Mrzygłód, dawne galicyjskie miasteczko. Chociaż trasa była łatwa technicznie to jej długość i upał spowodowały, że na udział w wycieczce zdecydowało się tylko pięciu rowerzystów. Ile wylaliśmy po drodze potu wiemy tylko my, ale nikt nie żałował. Wszystkim uczestnikom bardzo dziękuję za udział i już teraz zapraszam na następne wyjazdy. W takim towarzystwie to nawet na „IRONMANA’’ można się porwać.

Do zobaczenia!

Przewodnik Paweł Podkalicki: 27 sierpnia odbyła się kolejna wycieczka z cyklu: „W niedzielę za miasto z przewodnikiem PTTK”. Tym razem zwiedzaliśmy trochę mniej znane okolice Jeziora Solińskiego. Zaczęliśmy od urokliwych ruin cerkwi w Berezce, które pomimo tego, że znajdują się bardzo blisko drogi wojewódzkiej i jest do nich dogodny dojazd, są bardzo rzadko odwiedzane.

Następnie, już pieszo przeszliśmy od Woli Matiaszowej w kierunku szczytu Wierchy. Ponieważ już od rana upał dawał się we znaki, częściej robiliśmy postoje na odpoczynek i uzupełnienie niezbędnych płynów. Na szczęście duża część trasy wiodła lasem co było tego dnia dużym udogodnieniem. Na Wierchach zrobiliśmy dłuższą przerwę, przy okazji podziwiając widoki, głównie na Łopiennik i Korbanie.

Stamtąd już mieliśmy blisko do bardzo widokowej Przełęczy pod Pliszem. Jako że niebo było bezchmurne panorama była rozległa. Mogliśmy podziwiać zarówno Pasmo Połoniny Wetlińskiej ze Smerekiem, fragment Pasma Granicznego, Otryt oraz Jezioro Solińskie i góry wokół niego.

Kolejnym punktem naszej wycieczki była dawna cerkiew, a obecnie kościół w Górzance. Miejsce to mogliśmy zobaczyć dzięki życzliwości ks. Piotra Bartnika, przewodnika beskidzkiego i proboszcza tamtejszej parafii. To był główny cel naszej wycieczki, bowiem wewnątrz znajduje się unikatowy w skali kraju płaskorzeźbiony ikonostas. Sądząc po minach uczestników zrobił on na nich duże wrażenie.

Dalej już autokarem przejechaliśmy do Polańczyka, gdzie mogliśmy zobaczyć nowo powstały park zdrojowy oraz przespacerować się po cyplu. Był też czas wolny na lody, zimne napoje oraz posiłek. W wycieczce udział wzięły 32 osoby, które pomimo żaru lejącego się z nieba, do Sanoka wracały w dobrych humorach.

materiały nadesłane