REKLAMA
REKLAMA

BIESZCZADY: Włożył do radiowozu pieniądze. Dołożył sobie problemów

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Propozycję uniknięcia kary w zamian za łapówkę złożył policjantom mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Miało to skłonić funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych. Łapówka miała uchronić mężczyznę przed konsekwencjami za popełnione wykroczenie. Teraz 44-latek dodatkowo odpowie za popełnione przestępstwo.

W sobotę, ustrzyccy policjanci ruchu drogowego, kontrolowali prędkość z jaką poruszają się kierowcy jadący przez w miejscowość Brzegi Dolne. Przed godz. 18, kierujący osobowym hyundaiem, w miejscu gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 92 km/h. Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej.

Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, którego się dopuścił, włożył do radiowozu pieniądze.

44-latek był trzeźwy, a samochodem przewoził pasażerkę.

Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa, oznajmili 44-letniemu mieszkańcowi powiatu rzeszowskiego, że zostaje zatrzymany za wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Zabezpieczyli pieniądze i przewieźli mężczyznę do komendy. Tam, za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych, a na jego konto trafiło 11 punktów karnych.

Mieszkaniec powiatu rzeszowskiego został przesłuchany i usłyszał zarzut. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

KPP Ustrzyki Dolne



ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Uderzył w drzewo. Ciężkie obrażenia młodego kierowcy (FOTO)

 


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

09-05-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)