REKLAMA
REKLAMA

REGION: Trudne warunki na drogach. Dachowanie osobówki (FOTO)

Trudne warunki drogowe sprawiły, że na drogach powiatu stalowowolskiego tylko wczoraj doszło do 8 kolizji. Na szczęście żadna z osób uczestniczących w tych zdarzeniach nie odniosła poważniejszych obrażeń. Najczęstszą przyczyną było niedostosowanie prędkości przez kierujących do warunków panujących na drodze oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę.

Opady śniegu sprawiły, że tylko wczoraj na terenie powiatu stalowowolskiego odnotowaliśmy 8 kolizji. Żadna z osób uczestniczących w tych zdarzeniach nie odniosła poważniejszych obrażeń. Pomimo trudnych warunków drogowych tego dnia nie doszło do żadnego wypadku drogowego.

Do najgroźniejszego zdarzenia doszło po godzinie 10 w miejscowości Zdziechowice Drugie, gdzie kierująca toyotą nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem, który następnie dachował. Kobieta została przewieziona do szpitala na badania. Nie wymagała hospitalizacji.

Na terenie miasta doszło do 4 zdarzeń. Na ul. Dąbrowskiego kierujący autobusem w wyniku nieprawidłowego manewru omijania najechał na unieruchomionego volkswagena. Na drodze wojewódzkiej nr 871 kierujący iveco najechał na tył poprzedzającego go audi. Na Al. Jana Pawła II kierujący fiatem najechał na tył mazdy. Na ul.1-go sierpnia w wyniku nie zachowania bezpiecznej odległości doszło do kolizji trzech pojazdów.

Policjanci w dalszym ciągu apelują do kierowców o ostrożną jazdę i zachowanie bezpiecznych odległości pomiędzy pojazdami. Apelujemy również do pieszych, aby zachowali ostrożność w rejonie przejść i przekraczali jezdnię po upewnieniu się, że mogą to zrobić bezpiecznie.

KPP Stalowa Wola

29-11-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

JA2023-11-29 16:16:53
0 0
No do pieszych to ja bym apelował a nawet jakieś szkolenia robił żeby wiedzieli ze samochód nie zatrzyma się w miejscu i jeszcze apelowałbym do ustawodawców aby zmienili znowu przepisy ale tym razem w dobra strone, bo po ostatnich zmianach piesi myślą ze maja pierwszeństwo zawsze i wszędzie a sami kierowcy tez tak czasem myślą, a przecież nawet sąd orzekł ze pieszy ma dopiero pierwszeństwo jak wchodzi na przejście a nie obok.... a jak wchodzi przed jadacy pojazd to wymusza pierwszenstwo i ze jak jest wysepka na środku drogi to są 2 osobne przejścia a nie jedno długie i trzeba poczekać czasem na wysepce a nie pchać się pod maskę.
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)