REKLAMA
REKLAMA

REGION: Zgłosił pobicie swojej matki. Okazało się…

PODKARPACIE. 45-letni mieszkaniec Sędziszowa Małopolskiego odpowie za bezpodstawne wezwanie Policji. Nietrzeźwy mężczyzna zadzwonił na numer 112 i zgłosił pobicie swojej matki. Na szczęście, jak się okazało, taka sytuacja nie miała miejsca. Za fałszywe zgłoszenie, mężczyzna wkrótce poniesie odpowiedzialność przed sądem.

W poniedziałek przed godz. 18, dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał informację od operatora numeru alarmowego 112, że na jednej z posesji w Sędziszowie Małopolskim, zgłaszający interwencję mężczyzna pobił swoją matkę. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kobieta, która miała zostać pobita, czuje się dobrze i opisana w zgłoszeniu sytuacja nie miała miejsca. Jak się okazało, zgłaszający interwencję 45-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie. Za bezpodstawne zgłoszenie interwencji, mundurowi sporządzili wobec mężczyzny wniosku o ukaranie do sądu.

Pamiętajmy. Dzwoniąc na numer alarmowy 112, lub do innych służb, róbmy to tylko wtedy, gdy dana sytuacja tego wymaga. Osoby, które w sposób nieprzemyślany blokują linię alarmową i angażują bez potrzeby służby, uniemożliwiają wezwanie pomocy osobom, które naprawdę mogą jej pilnie potrzebować.

Artykuł 66 kodeksu wykroczeń:
§ 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę w wysokości 1000 złotych.

KPP Ropczyce


ZOBACZ RÓWNIEŻ:

BIESZCZADY: Masowe zatrucie. Około 20 osób z objawami!


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

05-07-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)