REKLAMA
REKLAMA

Ryzykowna decyzja okazała się błędem

PODKARPACIE. Podczas kontroli w drogowym przejściu granicznym w Budomierzu „wpadł” kierowca, który nie miał uprawnień do prowadzenia busa z lawetą. Cudzoziemiec jest już znany strażnikom granicznym. Na początku lipca mundurowi przyłapali go na tym samym wykroczeniu.

23 sierpnia funkcjonariusze z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Budomierzu kontrolowali 26-letniego obywatela Ukrainy. Cudzoziemiec kierował mercedesem z lawetą, na której przewoził kolejne samochody. Podczas kontroli dokumentów okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia takiego zespołu pojazdów. W toku dalszych ustaleń okazało się, że mężczyzna w lipcu popełnił to samo wykroczenie, na tym samym przejściu. Wówczas decyzją sądu został ukarany grzywną w kwocie 1500 zł. Miał również orzeczony 6-miesięczny zakaz prowadzenia podobnych zestawów.

Kierowca podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że miał świadomość orzeczonego zakazu, ale myślał, że mu się po prostu uda. Podjął ryzyko, co okazało się decyzją błędną.

Z uwagi na naruszenie sądowego zakazu cudzoziemca przekazano policjantom, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie. Ostateczną decyzję podejmie sąd. Za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych grozi nawet 5 lat więzienia.

źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

26-08-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Sanoczanka2023-08-27 10:18:59
0 0
Dobrze, że za pierwszą próbą oszustwa nie został zatrzymany i nie cofnięto mu zezwolenia na opuszczenie kraju. Widać miał ważniejsze sprawy na głowie niż walka o niepodleglosc ojczyzny.
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)